Otrzymaliśmy od czytelników nagranie, na którym widać ekipę robotników, która wpuszcza zanieczyszczenia do rzeki w Olsztynie. Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez FB m.me/twojkurierolsztyn
Zdarzenie miało miejsce w czwartek (08.10), przed godziną 12. na ul. 15 Dywizji. Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta Olsztyna w tej sprawie:
“Nagranie pokazuje jak firma, która zajmuje się czyszczeniem separatorów wpuszcza do Łyny zanieczyszczenia, które pochodzą z kanalizacji deszczowej – głównie z ulic i chodników” – informuje rzeczniczka ratusza, Marta Bartoszewicz – “Separatory i osadniki mają za zadanie wyłapywać m.in. piach, liście, czy oleje by nie dostały się do rzeki lub jeziora. Czyszczenie separatorów to standardowa procedura. Wezwaliśmy jednak wykonawcę do złożenia wyjaśnień w tej sprawie.
Sprawa trafiła również do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który ma podjąć działania w tej sprawie aby zweryfikować, czy firma dochował odpowiednich procedur.
Separatory i osadniki mają za zadanie wyłapywać m.in. piach, liście, czy oleje by nie dostały się do rzeki lub jeziora.
no to faktycznie teraz się nie dostały :))) piękny kraj.