W niedziele znaleziono uwięzionego we wnykach kłusowniczych łosia. Policja wezwała straż miejską.
W dniu wczorajszym policjanci zwrócili się do dyżurnego Straży Miejskiej z prośba o pomoc w uwolnieniu łosia. Zwierzę wpadło w rozstawione przez kłusownika wnyki w kompleksie leśnym w pobliżu miejscowości Sitno (gm. Olsztynek). Z pomocą udał się uprawniony strażnik miejski z Olsztyna, który pociskiem wystrzelonym z broni pneumatycznej pod nadzorem lekarza weterynarii z Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego uśpił łosia. Dopiero po otrzymaniu zastrzyku usypiającego udało się uwolnić zwierzę. Dzięki szybkiej reakcji i współpracy służb łoś został uratowany i bez obrażeń wypuszczony na wolność. Teraz policjanci wyjaśniają szczegóły i okoliczności zdarzenia.