Nie tylko nie dodają urody miejskiemu krajobrazowi, lecz także mogą zagrażać bezpieczeństwu. Olsztyńska straż miejska kontynuuje akcję usuwania samochodowych wraków.
We wtorek (29.12) miejscy strażnicy wydali dyspozycję do usunięcia kolejnych trzech pojazdów – z ulic Kołobrzeskiej, Kętrzyńskiego oraz Strąkowej. Także w tym miesiącu dzięki ich interwencji sami właściciele usunęli zagracające ulice auta.
Tego typu praktyki pozostawiania nieużywanych samochodów w miejskiej przestrzeni są oczywiście niezgodne z przepisami, które jasno precyzują, że właściciel powinien takie auto wyrejestrować i poddać recyklingowi. Część osób próbuje jednak obejść prawo, licząc zapewne na to, że nikt nie zainteresuje się złomem na kółkach blokującym miejsce parkingowe.
– Takie myślenie jest błędne, ponieważ zarówno mieszkańcy, jak i strażnicy miejscy patrolujący osiedla bacznie zwracają uwagę na wrastające w ziemię wraki – podkreśla Straż Miejska z Olsztyna. – W większości przypadków strażnikom udaje się dotrzeć do właścicieli i zmusić ich do usunięcia pojazdu.
Co w przypadku, gdy mimo wezwań właściciele nie chcą zająć się wrakiem? Wtedy strażnicy wystawiają dyspozycję usunięcia takiego pojazdu z drogi publicznej, strefy zamieszkania czy strefy ruchu.
a co z autami gdy wszystko jest oplacone tylko wlasciciel wyjechal na dluzej?
Taki łany pasek 😀