Ponad 30 razy interweniowali strażacy usuwając skutki burz, które przeszły w środę nad Warmią i Mazurami. Dotychczas nie było żadnych zgłoszeń o poszkodowanych osobach – podała straż pożarna.
Jak poinformował mł. bryg. Grzegorz Jakubowski z warmińsko-mazurskiej PSP, większość zgłoszeń związanych z pogodą dotyczyła drzew i konarów połamanych przez silny wiatr. W środę do wieczora w regionie było około 30 takich interwencji. Najwięcej w okolicach Ostródy, Olsztyna, Lidzbarka Warmińskiego i Bartoszyc.
Strażacy wypompowali wodę z pięciu – podtopionych podczas ulewnego deszczu – piwnic i budynków oraz hali produkcyjnej w powiecie bartoszyckim.
Do tej pory warmińsko-mazurska PSP nie odnotowała zgłoszeń o jakichkolwiek osobach poszkodowanych z powodu burzy.
Według danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Olsztynie, w środę przed godz. 21 prądu nie miało około 300 odbiorców w okolicach Olsztyna. Awarie są usuwane na bieżąco.