Od gratulacji dla prezydenta związanych z inauguracją komunikacji tramwajowej rozpoczęła się poniedziałkowa sesja Rady Miasta Olsztyna. Słowa uznania padły również ze strony politycznych rywali.
– To była bardzo trudna inwestycja. Skomplikowana, wieloobszarowa i wielopłaszczyznowa, ograniczona w czasie i w znacznej części prowadzona w samym centrum miasta, co nie ułatwiało zadania – pisał na swoim blogu po sobotnim uruchomieniu tramwajów w Olsztynie Piotr Grzymowicz. – To wszystko sprawiło, że była to też najdroższa inwestycja komunalna w najnowszej historii miasta. Jej budżet wynósł prawie pół miliarda złotych. Na tym stopniu skomplikowania „polegli” wykonawcy hiszpańscy, ale nam, czyli polskim firmom, udało się ją skończyć na czas i jak sądzę – z sukcesem!
O tym, że olsztyńska inwestycja napotykała na swojej drodze przeszkody, nie trzeba nikomu przypominać. Ale ostatecznie udało się je pokonać, co docenili również olsztyńscy radni. Na początku poniedziałkowej sesji, poświęconej miejskiemu budżetowi, członkowie różnych klubów, m.in. Demokratycznego Olsztyna czy Prawa i Sprawiedliwości, pogratulowali prezydentowi projektu tramwajowego. Do gratulacji dołączył się nawet Czesław Małkowski.
– Gdyby ta inwestycja była porażką, to byłaby to pana porażka. Ale jest sukces, pana sukces, i tego gratuluję – powiedział były prezydent Olsztyna.
Korki się tworzą gdyż wieś zjechała się do miasta, co najlepiej widać na parkingach w galeriach i przy hipermarketach
Mógł jedynie pogratulować stworzenia gigantycznych korków. Po uruchomieniu “nowoczesnego środka transportu” który jest nowoczesny tylko z nazwy, w olsztynie odległość 3km pokonuje się samochodem w 40 min. Godziny szczytu teraz zaczynają się o 7 rano i trwają do 19 bez przerwy.
Gratulacje