Olsztyńscy policjanci interweniowali wobec kierowcy autobusu, który znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Policjanci przeprowadzili kontrolę w chwili, gdy kierowca swoim autobusem był w drodze po pasażerów – w chwili kontroli jechał sam. 68-letni mężczyzna już stracił swoje prawo jazdy.
W piątek (24.07.2020) około godziny 6:00, policjanci z olsztyńskiej drogówki postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierowców autobusów. Tym razem, kontrole przeprowadzali oni w pobliżu ul. Bałtyckiej w Olsztynie a pod lupę przewoźników stałych lokalnych relacji. I tak, jak w pierwszym przypadku policjanci nie mieli żadnych zastrzeżeń to w drugim sytuacja już tak dobrze nie wyglądała. Po zbadaniu alkomatem 68-letniego kierowcy autobusu okazało się, że jest on w stanie po użyciu alkoholu – w wydychanym powietrzu stężenie alkoholu wynosiło 0,14 mg/l.
Kierowca, który nie wykazał się odpowiedzialnością, tym bardziej, że za chwilę miał przewozić pasażerów, za których bezpieczeństwo jest odpowiedzialny na swoje wytłumaczenie miał przygotowaną historię. 68-latek tłumaczył, że przed wyjazdem w trasę napił się soku jabłkowego i zapalił papierosa, co mogło wpłynąć na wynik badania. Standardowym działem policjantów jest powtarzanie takiego badania w 15 minutowych odstępach w celu uniknięcia nieprawidłowości w pomiarze i zgodnie z rejestrem alkomatu po upływie 30 minut od pierwszego badania wciąż znajdował się on w stanie po użyciu alkoholu.
68-latek już stracił swoje prawo jazdy. Na miejsce kontroli przyjechał drugi kierowca, który był trzeźwy i w zastępstwie swojego kolegi ruszył w trasę zgodnie z rozkładem jazdy. Pamiętajmy, że w przypadku podejrzenia, że kierujący może znajdować się w stanie nietrzeźwości należy niezwłocznie o tym fakcie powiadomić Policję dzwoniąc pod nr alarmowy 112 – obowiązkiem Policji jest zweryfikowanie każdej takiej informacji.
Ciekawe kiedy była kalibracja urządzenia?