Mieszkańcy Olsztyna ze zniecierpliwieniem wypatrują nowej linii tramwajowej. Na ten moment miasto przygotowuje się do wyboru ostatecznego wykonawcy projektu.
W zeszłym tygodniu urząd miasta rozpoczął rozpatrywanie nadesłanych ofert w przetargu na budowę linii tramwajowej. Nowe połączenie ma skomunikować Pieczewo z Dworcem Głównym PKP i Śródmieściem Olsztyna. Prezydent miasta, Piotr Grzymowicz, zapewnia, że inwestycja jest bezpieczna:
„Teraz przed nami kolejny etap, czyli sprawdzenie, przeanalizowanie i ostateczny wybór wykonawcy. Ważne, że jest z kogo wybierać, co pozwala na optymistyczne stwierdzenie, że budowa II nitki tramwajowej nie powinna być zagrożona”
Około 479 mln miało zostać przeznaczone na tę inwestycję. Jednak wszystkie 7 otrzymanych ofert na przetarg, jest niższych. Najtańsza jest prawie o 100 mln mniejsza. Niektórzy mieszkańcy otwarcie mówią o dużym sukcesie miasta i możliwości zainwestowania zaoszczędzonych pieniędzy w infrastrukturę czy sport. Niestety, nie jest to tak optymistyczny scenariusz, jak mógłby się wydawać. Kwota, za którą ma powstać nowy projekt, jest dofinansowaniem unijnym, przeznaczonym na rozwój komunikacyjny miasta. Z tego powodów prawdopodobnie nie będzie można przeznaczyć tych pieniędzy na inny cel.
„Na początek będziemy prosili oferentów o wyjaśnienia dotyczące zaproponowanej kwoty. Poza tym pamiętajmy, że już w trakcie realizacji projektu często okazuje się, że trzeba wykonać dodatkowe prace, których wcześniej nie można było przewidzieć” – podsumował Piotr Grzymowicz
Pojawiają się głosy sugerujące wybudowanie nowego torowiska, które prowadziłoby przez ul. Wilczyńskiego od ul. Płoskiego do Krasickiego. Takie rozwiązanie pozwoliłoby zwiększyć liczbę mieszkańców miasta, podróżujących komunikacją miejską. Warto podkreślić, że miasto dysponuje już gotowymi projektami potencjalnego wykorzystania zapasu gotówki na dalszą rozbudowę linii tramwajowych, jednak nie wiadomo czy wystarczy na nie środków.
Powstanie nowej linii tramwajowej będzie oznaczało wyraźnie zmiany w ruchu drogowym w Olsztynie. Według zakładanego planu rozbudowy, wyłączona z użytku drogowego ma zostać m.in. ul. 11 Listopada:
„Podstawowym założeniem związanym z zagospodarowaniem tego terenu w ramach projektu „Rozbudowa linii tramwajowej w Olsztynie”, jest wydłużenie toru tramwajowego i przeniesienie obecnej krańcówki „Wysoka Brama” na pl. Jedności Słowiańskiej. Natomiast ul. 11 Listopada według założeń na odcinku od skrzyżowania z ul. Wyzwolenia do pl. Jedności Słowiańskiej będzie dostępna tylko dla służb miejskich, komunikacji miejskiej, taksówek, rowerów oraz dla zaopatrzenia w określonych godzinach” – dodał prezydent.
brakuje jeszcze linii tramwajowej na olsztynskie zatorze
Czekam jeszcze na linię tramwajową biegnącą przez ul. Jagiellońską : D