W poniedziałek (25.05), w jednej z kawiarni na olsztyńskiej starówce, doszło do niecodziennego spotkania dwóch gwiazd sportu – Urszuli Radwańskiej i Joanny Jędrzejczyk.
„Poszłam z siostrą do kawiarni tylko na szybkie cappuccino i ciasto marchewkowe, a skończyłam na długich rozmowach z Ulą i jej przyjaciółmi”. – czytamy na Facebooku Jędrzejczyk.
Było to niezwykłe spotkanie, zważywszy na prestiż obu gwiazd i przypadkowe okoliczności:
„Kilkukrotnie spotkawszy Agnieszkę Radwańską (-przyp. red.), rozmawiałam z nią o Uli, aż w końcu miałam okazję spotkać się z nią osobiście w moim rodzinnym mieście. To silna i mądra dziewczyna, tak że życzę jej szybkiego powrotu po kontuzji na międzynarodowe korty”. – dodaje Jędrzejczyk
Urszula Radwańska nie jest z Olsztyna, przyjechała tutaj w ramach wypoczynku, wciąż dochodząc do siebie po zabiegu, spowodowanym kontuzją kolana, który przeszła w kwietniu.
Panie zrobiły sobie zdjęcie, a Joanna Jędrzejczyk podsumowała całe spotkanie słowami „sportowe dusze rozumieją się najlepiej”, nie kryjąc swojej sympatii do Radwańskiej.