Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych zwrócił się do prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie z prośbą o rozważenie zarządzenia natychmiastowej przerwy w czynnościach służbowych siedmiorga sędziów tego sądu.
Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski, pismo z taką prośbą trafiło w środę do prezes tego sądu sędzi Danuty Hryniewicz.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych Michał Lasota poinformował w tym piśmie o prowadzeniu czynności wyjaśniających w sprawie możliwego popełnienia w dniu 7 stycznia 2020 r. przewinień dyscyplinarnych przez siedmioro z ośmiu sędziów orzekających w IX Wydziale Cywilnym Odwoławczym Sądu Okręgowego w Olsztynie.
„Ich przewinienie, zdaniem zastępcy rzecznika dyscyplinarnego, miało polegać na zasiadaniu w składzie Sądu Okręgowego w Olsztynie i uczestniczeniu w wydaniu postanowień w siedmiu sprawach odwoławczych, w treści których zakwestionowana została skuteczność powołania sędziego, jak i istnienie stosunku służbowego sędziego” – wyjaśnił rzecznik SO.
Według niego, sędzia Lasota poinformował w przesłanym piśmie, że siedmioro tych sędziów wezwał do złożenia pisemnych oświadczeń, wskazując, że swoim zachowaniem mogli oni w sposób oczywisty i rażący obrazić przepisy prawa, jak i uchybić godności urzędu.
„Sędzia Michał Lasota, oceniając, że zasadnym byłoby natychmiastowe odsunięcie tych siedmioro sędziów od wykonywania obowiązków służbowych, w tym samym piśmie zwrócił się do pani prezes Sądu Okręgowego w Olsztynie z prośbą o rozważenie zarządzenia natychmiastowej przerwy w czynnościach służbowych siedmioro sędziów tutejszego sądu” – dodał Dąbrowski-Żegalski.
Rzecznik prasowy SO poinformował również, że pismo zastępcy rzecznika dyscyplinarnego zostało wystawione 15 kwietnia, wpłynęło do Sądu Okręgowego w Olsztynie w środę, a odpowiedzi prezes Hryniewicz należy spodziewać się na początku przyszłego tygodnia.
O podjęciu przez swojego zastępcę czynności wyjaśniających w sprawie sędziów z Sądu Okręgowego w Olsztynie informował w komunikacie 18 stycznia rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych sędzia Piotr Schab.
Chodziło o skierowanie do Sądu Najwyższego siedmiu pytań prawnych dotyczących tego, czy ważne są orzeczenia wydane przez sędziów nominowanych przez Krajową Radę Sądownictwa. Takie pytania skierowało siedem trzyosobowych składów orzekających w siedmiu różnych sprawach odwoławczych rozpoznawanych w IX Wydziale Cywilnym Odwoławczym.
Według rzecznika dyscyplinarnego, olsztyńscy sędziowie „przekroczyli swoje uprawnienia w ten sposób, że przyznając sobie kompetencje do ustalania i oceny sposobu działania konstytucyjnych organów państwa w zakresie sposobu wyboru części członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz sposobu powołania na jej wniosek sędziego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wydali postanowienia o przedstawieniu Sądowi Najwyższemu zagadnień prawnych”.
Już się zaczęła nagonka na sędziów. Pod osłoną pandemii MAFIA PiS I Ziobry realizuje swój zbrodniczy plan złamania niezależnych sędziów i zastraszenia pozostałych. Lasota to ty się tłumacz ze swoich zachowań. Takie akcje są w stylu Stalinowsko – Faszystowskich .
PiSiory wykorzystują sytuację i prą do dyktatury . Wybory 1 prezesa SN i Prezydenta sa im niezbędne !! Ludzie patrzcie co oni z nami robią.