Policjanci z grupy SPEED zatrzymali do kontroli osobowe audi, którego kierujący przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h. Okazało się, że powodem tego przewinienia było pogorszenie się zdrowia dziecka, które siedziało na tylnej kanapie auta. Policjanci postanowili przeprowadzić pilotaż auta, zapewniając bezpieczny przejazd do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
W niedzielę około godz. 19.00 policjanci z olsztyńskiej grupy SPEED prowadzili stacjonarny pomiar prędkości na ul. Towarowej w Olsztynie. W pewnym momencie zauważyli szybko jadące audi. Pomiar prędkości pokazał ponad 80 km/h przy ograniczeniu w tym miejscu do 50 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Za kierownicą audi siedziała mocno zdenerwowana i roztrzęsiona kobieta. W rozmowie z policjantami powiedziała, że śpieszy się, bo jej dziecko jest chore, a jego stan nagle się pogorszył i jedzie z nim do szpitala. Na tylnej kanapie auta siedziało płaczące 4-letnie dziecko. Asp. Dariusz Grunwald oraz mł.asp Rafał Grzegorczyk widząc, że sytuacja może być poważna, podjęli decyzje o pilotażu auta do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Policjanci polecili kobiecie, aby za nimi jechała, a sami po włączeniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych pojechali przodem, zapewniając bezpieczny przejazd aż do szpitala.
To lubie!