O tym fakcie powiadomiono na profilu “bieg na sześć łap”, który prowadzi Monika Dąbrowska aktywistka pomagająca bezdomnym zwierzętom.
Udało jej się znaleźć księdza, który zgodził się na wpuszczenie do kościoła bezpańskiego psa i przedstawienia go wiernym. Więcej psów będzie prezentowanych na zewnątrz świątyni.
Oto cała informacja zamieszczona na Facebooku.
Nie uwierzycie! Po tylu miesiącach poszukiwań, trudnych dla mnie rozmów i rozczarowań znalazłam Kościół, w którym ksiądz zgodził się na wpuszczenie do środka Psiaka bezdomniaka i przedstawienie go wiernym.
Na razie jednego, ale wiem że na zaufanie muszę zapracować. I ten jeden Psiaczek, to dla mnie spełnienie marzeń, bo usłyszy o nim 200 nowych osób, a każda z nich to szansa na dom tymczasowy lub stały!
Więcej Psów zaprezentujemy, ale na zewnątrz.
Dziękuję Wam za te wszystkie kontakty, bo to dzięki nim trafiłam do wrażliwego na potrzeby Braci Mniejszych Duchownego!
16 lutego o godz. 11.30 zrobimy to! Nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę i chyba ze starości, też tym faktem wzruszam!