Od niedzieli pociągi będą jeździły na całej trasie kolejowej Olsztyn-Działdowo – poinformował na konferencji prasowej w Olsztynie prezes PKP PLK Ireneusz Merchel. Ruszą też połączenia na modernizowanej ostatnio trasie Szczytno-Ełk.
„Przeszliśmy z etapu mówienia o planowaniu, ogłaszania przetargów i wchodzenia na plac budowy do etapu mówienia o efektach realizacji inwestycji” – powiedział w czwartek na konferencji prasowej w Olsztynie prezes PKP PLK Ireneusz Merchel i poinformował, że od niedzieli zostaną przywrócone połączenia kolejowe pomiędzy Olsztynem a Działdowem na całej długości linii. Od niedzieli także będą realizowane połączenia na modernizowanej ostatnio trasie Szczytno-Ełk.
Z informacji przekazanych przez Merchela wynika, że z Olsztyna do Działdowa pociągi będą rozwijały prędkość 140 km na godz. (dotąd było to 100 km na godz.), przy czym takie prędkości zostaną wprowadzone dopiero w marcu. „Żeby przyzwyczaić ludzi do powrotu pociągów, na wszelkich przejazdach pociągi będą na razie zwalniały” – powiedział Merchel.
Modernizacja linii Olsztyn–Działdowo kosztowała ponad 260 mln zł; została sfinansowana z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia.
Podczas konferencji w Olsztynie Merchel poinformował, że pociągi na trasie Olsztyn-Warszawa notują najwyższy przyrost pasażerów. „Osiem par pociągów na tej trasie notuje pełne obłożenie” – powiedział. Dodał, że ma nadzieję, że władze regionalne w nowej siatce połączeń uwzględnią fakt zmodernizowania torów i wprowadzą więcej połączeń np. między Szczytnem a Ełkiem.
„Potrzebne są połączenia rano i wieczorem, o dogodnych dla pasażerów porach, a nie jedno połączenie na dzień, które mało komu godzinowo pasuje” – powiedział Merchel.
Prezes PKP PLK zapowiedział także, że przygotowywana jest modernizacja trasy z Ełku do Giżycka, która nie jest teraz zelektryfikowana. W dalszej kolejności ma być przeprowadzona elektryfikacja z Giżycka do Korsz.
W fazie przetargów jest modernizacja trasy kolejowej na odcinku z Olsztyna Gutkowa do Dobrego Miasta. Merchel ma nadzieję, że trasa ta zostanie wydłużona do Braniewa, ale – jak mówił – na razie nie ma zapewnionego finansowania tych robót.
I tym oto sposobem, pociąg relacji olsztyn – warszawa zamiast 2h30m-2h45m będzie jechał conajmniej 3h. Dziekuję Wam PKP jak zwykle jesteście nieocenieni w swoich modernizacjach.