-1 C
Olsztyn
sobota, 23 listopada, 2024
reklama

Strzelanina na stacji benzynowej. Jeden z mężczyzn dostał w pośladek

NidzicaStrzelanina na stacji benzynowej. Jeden z mężczyzn dostał w pośladek

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 7 listopada 2019 r. orzekł kary pozbawienia wolności wobec dwóch młodych mężczyzn oskarżonych o przestępstwa z użyciem broni palnej w Nidzicy.

W dniu 21 maja 2019 r. przed Sądem Okręgowym w Olsztynie rozpoczął się proces, w którym na ławie oskarżonych zasiedli dwaj mieszkańcy Nidzicy – Przemysław K. i Karol F.

Powyższa sprawa miała związek ze strzelaniną, do której doszło w godzinach wieczornych w dniu 20 grudnia 2016 r. na jednej ze stacji paliw w Nidzicy. Niedługo przed tym zajściem Karol F. jako kierowca samochodu osobowego marki Seat Ibiza oraz Przemysław K. jako jeden z dwóch jego pasażerów przyjechali na stację paliw w celu dokonania drobnych zakupów. Zaraz po nich na stację przyjechali także Krzysztof J. i Piotr W., którzy od dłuższego już czasu pozostawali w otwartym konflikcie z Karolem F.

Według ustaleń śledczych Piotr W. w pewnym momencie wysiadł z auta. Trzymając w ręku pałkę teleskopową, podbiegł do seata (równocześnie do seata zaczęło podjeżdżać audi, prowadzone przez Krzysztofa J.), a następnie zaczął szarpać za klamkę jego prawych przednich drzwi. Według ustaleń prokuratora Przemysław K., siedzący na przednim siedzeniu pasażera, miał wtedy oddać w kierunku Piotra W. co najmniej dwa strzały z pistoletu, trafiając go w policzek i pośladek. Ale na tym strzelanina się nie skończyła. Gdy Krzysztof J. podjechał swoim samochodem bezpośrednio pod zaparkowanego na stacji seata, także wysiadł z auta, zbliżył się do seata, a następnie oddał z broni palnej przez boczną szybę od strony kierowcy kilka strzałów, raniąc Karola F.

W rezultacie Przemysław K. został oskarżony o usiłowanie zabójstwa Piotra W. na stacji paliw w Nidzicy. Prokurator oskarżył go również o posiadanie bez wymaganego pozwolenia broni palnej i amunicji, a także o posiadanie niewielkiej ilości marihuany.
W tym samym procesie Karol F. został oskarżony o udział w pobiciu Krzysztofa J. z użyciem noża w dniu 25 czerwca 2016 r. w Nidzicy. Ciążył na nim również zarzut postrzelenia Piotra W. w kolano w dniu 29 lipca 2016 r. w Nidzicy, a także zarzut nielegalnego posiadania broni palnej i amunicji.

Karol F. w pierwszym dniu procesu nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i w ramach składania wyjaśnień odczytał napisane wcześniej oświadczenie. Z kolei Przemysław K. przyznał się tylko do posiadania broni i odmówił składania wyjaśnień.
Sąd Okręgowy w Olsztynie w dniu 7 listopada 2019 r. ogłosił wyrok w tej sprawie.

Przemysław K. został uznany za winnego usiłowania zabójstwa Piotra W. z tym m.in. ustaleniem, że działał on z przekroczeniem granicy obrony koniecznej w postaci ekscesu intensywnego (sposób obrony był niewspółmierny do zamachu na jego osobę). Sąd uznał Przemysława K. także za winnego posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia, natomiast umorzył prowadzone wobec niego postępowanie karne w zakresie posiadania nieznacznej ilości marihuany. W rezultacie Sąd wymierzył Przemysławowi K. karę łączną 12 lat pozbawienia wolności oraz zasądził od niego na rzecz pokrzywdzonego Piotra W. kwotę 20 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Tym samym wyrokiem Sąd uznał Karola F. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i wymierzył mu karę łączną 5 lat pozbawienia wolności oraz zasądził od niego na rzecz pokrzywdzonego Piotra W. kwotę 20 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Sąd Okręgowy w Olsztynie podając ustne motywy wyroku podkreślił, że w odtworzeniu przebiegu zdarzenia na nidzickiej stacji paliw bardzo istotne znaczenie miał zabezpieczony monitoring. Dzięki niemu ustalono, że pierwszą osobą, która zaczęła tam strzelać był Przemysław K. Siedząc w aucie, oddał strzały w kierunku Piotra W., gdy ten nachylił się do szyby i szarpnął za klamkę drzwi. W ocenie Sądu takie zachowanie oskarżonego K. stanowiło przekroczenie granicy obrony koniecznej.

Sąd zwrócił również uwagę, że obaj oskarżeni swoim postępowaniem doprowadzili do patologii w życiu społecznym Nidzicy. W tym małym mieście, tak niedawno, bo zaledwie trzy lata temu, dochodziło do szeregu bardzo brutalnych rozgrywek przestępczych. Były pobicia i strzelaniny, w których mogło dojść do śmierci postronnych osób. Trudnością w ustaleniu faktów w tej sprawie było również to, że zarówno oskarżeni, pokrzywdzeni, jak i część świadków hołdują zasadom podkultury przestępczej, zachowując zmowę milczenia.
Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane