Piotr Woźniak-Starak wypadł z motorówki? "Pojawiają się różne tezy". Zdjęcia z poszukiwań [FOTO]

reklama

Kolejne godziny mijają od zaginięcia Piotra Woźniak-Starak na jeziorze Kisajno koło Giżycka. Według policji miał on wypaść motorówki.

reklama

– Jezioro Kisajno przeszukują teraz płetwonurkowie wyposażeni w specjalistyczny sprzęt. Wszystko rozwija się z godziny na godzinę. Do akcji włączono policyjny patrol wodniaków. Są też funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie, strażacy z Giżycka i płetwonurkowie. Są wyposażeni w sonar i wodnego robota. Jak dodaje, służby przeszukują całe jezioro Kisajno. Pojawiają się różne tezy i założenia. Miejmy nadzieję, że wszystko zakończy się szczęśliwie, ale bierzemy też pod uwagę, że możemy odnaleźć ciało mężczyzny. Szukamy do skutku– mówi Wirtualnej Polsce asp. Iwona Chruścińska z giżyckiej policji.

Dla Wirtualnej Polski powypowiada się też Prezes MOPR: – Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe podobne akcje w tym miejscu prowadziło wielokrotnie. Jezioro w miejscu poszukiwań może mieć od 3 do około 15 metrów głębokości. Chyba że obszar poszukiwań zostanie przeniesiony. Wiadomo, że motorówka się przemieszczała i dryfowała, więc jeśli trzeba będzie szukać dalej, głębokość możne dojść do 20 metrów.

reklama

Według policji, z soboty na niedzielę przed godz. 4 nad ranem odebrano zgłoszenie, że po jeziorze pływa motorówka i może zakłócać spoczynek żeglarzy. Funkcjonariusze i ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odnaleźli na miejscu dryfującą łódź motorową, na pokładzie, której nikogo nie było. Silnik nie pracował, być może skończyło się paliwo.

W ocenie policjantów, rzeczy pozostawione na motorówce wskazywały, że mogły nią płynąć dwie osoby. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania, w trakcie, których znaleziono na brzegu jeziora jedną z tych osób.

Asp. Chruścińska mówiła wcześniej, że z relacji odnalezionej kobiety wynikało, że płynęła motorówką z 39-letnim mężczyzną i podczas wykonywania manewru skrętu obydwoje wypadli z niej do wody. Kobieta zdołała dopłynąć sama do brzegu. Relacjonowała, że przepłynęła ok. stu metrów.

reklama

zamów reklamę