Olsztyńscy funkcjonariusze dostali zgłoszenie o próbie samobójczej.
Dzięki szybkiej reakcji olsztyńskich wywiadowców udało się uratować pana z przeciętą tętnicą promieniową przy wykorzystaniu stazy taktycznej i opatrunku izraelskiego. Gdyby nie ich profesjonalne wyszkolenie oraz posiadanie takiego sprzętu, mężczyzna wykrwawiłby się na miejscu. Jak się okazuje tego typu asortyment nie jest standardowym wyposażeniem policji. Zauważył to internauta Krystian: – Staza i opatrunek oczywiście prywata bo po co policjantowi coś poza kawałkiem gazy na sparciałym bandażu hucznie nazwanym opatrunkiem osobistym.
Bo wydali mundurówke na to co potrzebne a nie na kredyt
Co to ma byc!? Kto z odrobina rozsadku pozwala dolaczac do artykulow takie zdjecia? Kto jest za to odpowiedzialny? Zycze wszystkiego dobrego Panu, ktory probowal odebrac sobie zycie. Artykul jest szokujaco beznadziejny! Dziekuje.