Od poniedziałkowego popołudnia kierowcy mogą korzystać z południowej obwodnicy Olsztyna. Nowa droga, która otacza Olsztyn od południa, ma ok. 26 km długości, kosztowała prawie 1,5 mld zł, przy jej budowie pracowało 3,5 tys. ludzi.
Obwodnica Olsztyna zaczyna się w Kudypach, a kończy w pobliżu Klebarka Małego. Oddany w poniedziałku do użytku fragment drogi S51 łączy wybudowane już wcześniej odcinki obwodnicy Olsztyna i wraz z drogą S16 zapewnia całemu miastu bezkolizyjne połączenie w standardzie drogi ekspresowej z trasą S7 prowadzącą do Trójmiasta.
Obwodnicę oddawano do użytku częściami, ten, który w poniedziałek udostępniono kierowcom – pomiędzy węzłami Olsztyn Jaroty i Olsztyn Południe – ma długość 5 km. Jest to ostatni fragment budowanej od 2016 r. obwodnicy Olsztyna. Oddanie go do użytku przeciągało się w czasie, ponieważ w okolicy wsi Bartąg, gdzie występują podmokłe grunty, występowały kłopoty wynikające z osiadania gruntu.
„Wykonawca wykonał w tym miejscu dodatkowe wzmocnienie, stosując technologię pali przemieszczeniowych, formowanych w gruncie, co spowodowało wydłużenie czasu realizacji” – powiedział Karol Głębocki.
„Udostępniony dziś odcinek południowej obwodnicy Olsztyna ma kluczowe znaczenie dla układu komunikacyjnego i dostępności miasta. Jego otwarcie jest także dowodem, że nawet mimo pojawiających się niekiedy przeszkód, konsekwentnie realizujemy zaplanowane inwestycje drogowe” – powiedział obecny na otwarciu obwodnicy wiceminister infrastruktury i budownictwa Rafał Weber.
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz przyznał na ceremonii otwarcia obwodnicy, że ma nadzieję, iż ta droga wyprowadzi z miasta znaczną część tirów, a to w konsekwencji przełoży się na mniejsze korki i mniejszą ilość spalin w samym Olsztynie.
Grzymowicz przypomniał też batalię, jaką samorządowcy z Olsztyna toczyli przed laty o budowę obwodnicy – w tym celu m.in. organizowano akcję wysyłania kartek do ministerstwa i zablokowano drogę wjazdową do miasta. „Nie zgadzamy się na wykluczenie komunikacyjne naszego miasta i regionu” – mówił Grzymowicz.
„Doczekaliśmy się w końcu tej chwili. Komfort i bezpieczeństwo, jakie zyskujemy dzięki obwodnicy nie są do przeliczenia na żadne wartości materialne” – podsumował dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie Mirosław Nicewicz.
Wicewojewoda Sławomir Sadowski i marszałek Gustaw Marek Brzezin wyrażali nadzieję, że obwodnica wpłynie na ożywienie gospodarcze regionu i znacznie polepszy stan bezpieczeństwa drogowego.
Samorząd Olsztyna skomunikował system drogowy miasta z obwodnicą – w tym celu wybudowano i przebudowano kilka dróg, m.in. Pstrowskiego w nowym przebiegu, Towarowa także została przebudowana, przebudowano także fragment ul. Płoskiego.
Od razu po przecięciu wstęgi na obwodnicy Olsztyna pojawiły się tiry, których kierowcy klaksonami dziękowali za udostępnienie nowej drogi.
Obwodnica Olsztyna w ciągu drogi ekspresowej S51 została wybudowana przez firmę Budimex S.A.