Zmianie uległa data inscenizacji napoleońskiej i scenariusz, ale emocji i wystrzałów na pewno nie zabraknie – mowa o VIII edycji Napoleoniady, która odbędzie się 10 maja w Jonkowie. W bitwie weźmie udział około 200 rekonstruktorów, 10 armat i 4 moździerze. Obóz żołnierski będzie otwarty dla widzów i rozbity tuż przy polu bitwy, zaplanowano też liczne wydarzenia towarzyszące.
Tegoroczna Napoleoniada stoi pod kątem sporych zmian scenariuszowych i organizacyjnych. Po raz pierwszy w historii bitwa pomiędzy wojskami francuskim i rosyjsko-pruskimi odbędzie się w maju (10 maja), a nie jak to miało miejsce do tej pory w kapryśnym, a często zimowym, marcu.
– Zdecydowaliśmy się przenieść Napoleoniadę na cieplejszą porą, bo liczymy, że dzięki temu liczba widzów zwiększy się – mówi Jacek Olszewski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Jonkowie, głównego organizatora wydarzenia.
Po raz pierwszy cały obóz rekonstruktorów z namiotami będzie się mieścił obok pola bitwy (do tej pory rekonstruktorzy spali w szkole – red.), dodatkowo zmieniony jest scenariusz samej bitwy. Tym razem to Francuzi będą bronili szańca.
– Tegoroczna inscenizacja nawiązuje do wydarzeń z przełomu maja i czerwca 1807 roku – mówi Rafał Zasański z GOK Jonkowo. – W tym czasie okolice Olsztyna zajmowały wojska francuskie, które cały czas nękały podjazdy rosyjskie i żołnierze armii pruskiej (Napoleon przygotowywał się do decydującej rozprawy, która nastąpiła 14 VI 1807 r. pod Frydlandem). Z polecenia Cesarza Francuzów w Jonkowie, Łupstychu i kilku innych miejscowościach przygotowano potężne reduty obronne na wypadek nagłego ataku przeciwnika. Podczas rekonstrukcji będziemy mogli zobaczyć atak sprzymierzonych wojsk rosyjsko-pruskich na pozycję obronną przygotowaną przez Francuzów na przedpolach Jonkowa (początek inscenizacji zaplanowano na 10 maja na godz. 16.00).
Inscenizacja z pewnością będzie bardzo głośna i widowiskowa. Do udziału zgłosiło się prawie 200 rekonstruktorów z różnych części kraju oraz z zagranicy.
– Mamy potwierdzony udział licznej artylerii – łącznie 10 armat i 4 moździerze – zapowiada Jacek Olszewski. – Nowością będzie też prelekcja historyczna i dyskusja na temat codzienności wielkiego wodza Francuzów na Warmii, którą przygotowujemy razem z Powiatem Olsztyńskim. W podróż do przeszłości zabierze widzów Olsztyński Wehikuł Czasu, który zorganizuje olsztyński oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego. Spotkanie „wehikułowe” będzie nagrywane i będzie go można odsłuchać w radio. Tradycyjnie przed bitwą odbędą się też zawody strzeleckie z broni czarnoprochowej na strzelnicy WKS „10” w Mątkach. Powiat Olsztyński jest współorganizatorem wydarzenia w Jonkowie i wspiera je finansowo.
– Napoleoniada to już uznana marka, która znakomicie promuje Warmię w regionie, ale i w całym kraju – uważa Mirosław Pampuch, starosta olsztyński.
Program imprezy
9 maja (piątek)
od godz. 18 – budowa obozu wojskowego (służba patrolowa, manewry, musztra, życie obozowe)
10 maja (sobota)
9:00-11:00 – zawody strzeleckie z broni czarnoprochowej – Strzelnica WKS „10” w Mątkach,
11:00-14:30 – zwiedzanie obozu wojskowego (ćwiczenia, manewry, musztra, przygotowania szańca do obrony, życie obozowe)
13:00-14:00 – „Napoleon od kuchni. Codzienność Wielkiego Wodza na Warmii” – prelekcja i dyskusja w scenerii obozowej w ramach Olsztyńskiego Wehikułu Czasu,
15:40-15:50 – przemarsz kolumny wojskowej ulicami Jonkowa z Placu 650-lecia Jonkowa na pole bitwy przy ul. Leśnej,
15:55-16:00 – uroczyste powitanie uczestników i gości na polu bitwy – prezentacja grup rekonstrukcyjnych,
16:00-16:45 – inscenizacja epizodów bitewnych IV korpusu wojsk francuskich z oddziałami rosyjsko-pruskimi z maja 1807 r.,
16:50-18:00 – udostępnienie obozu wojskowego dla zwiedzających (biesiada napoleońska przy ogniskach).
red