Na DK16 w pobliżu Barczewa doszło do potrącenia dużego zwierzęcia przypominającego wilka. Truchło leży na poboczu, a na miejscu pracują służby, które ustalają, z jakim gatunkiem mają do czynienia. Policja uspokaja – nie powinno być utrudnień w ruchu.
Zwierzę potrącone na drodze pod Olsztynem. Czy to wilk?
W czwartek rano (18 września) kierowcy jadący DK16 w okolicach Barczewa natknęli się na widok, który wywołał poruszenie. Na poboczu drogi leżało martwe zwierzę o cechach przypominających wilka.
Sytuacja szybko wzbudziła zainteresowanie, szczególnie że wilki są objęte ścisłą ochroną gatunkową i coraz częściej zbliżają się do zabudowań. Wiele osób zastanawia się, czy nie doszło do potrącenia przedstawiciela właśnie tego drapieżnika.
Policja i specjaliści badają znalezisko na DK16
Na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji w Olsztynie oraz specjaliści, których zadaniem jest zidentyfikowanie zwierzęcia. Truchło zostało zabezpieczone.
„Nie odnotowano żadnego uszkodzonego pojazdu” – poinformowała kom. Anna Balińska z olsztyńskiej policji. To może oznaczać, że kierowca, który potrącił zwierzę, odjechał z miejsca zdarzenia lub nie był świadomy kolizji.
Kierowcy informują o korkach na DK16. Policja prowadzi czynności na poboczu
Zaraz po zgłoszeniu incydentu pojawiły się głosy kierowców o tworzących się korkach w rejonie zdarzenia. Policja jednak zapewnia, że zwierzę znajduje się poza pasem jezdni i prowadzone czynności nie powinny powodować utrudnień w ruchu. Wydaje się, że ewentualne spowolnienia mogą wynikać z naturalnej ciekawości przejeżdżających.
Czy pod Olsztynem rozjechano wilka?
Ostateczna identyfikacja martwego zwierzęcia jest kluczowa – jeśli potwierdzi się, że był to wilk, sprawa może nabrać większego znaczenia. Gatunek ten jest ściśle chroniony, a potrącenie wilka może wymagać odrębnych procedur i zgłoszeń do odpowiednich instytucji.

