Z wielkim żalem wspólnota Sióstr Katarzynek poinformowała o śmierci siostry Ancilli, która odeszła do Domu Ojca w porannych godzinach. Przez ostatnie lata służyła w Lidzbarku Warmińskim, gdzie dała się poznać jako osoba oddana, twórcza i niezwykle ofiarna zakrystianka. Jej śmierć poruszyła setki osób, które wspominają ją w ciepłych, pełnych emocji słowach.
Wzruszające słowa pożegnania od wiernych i wspólnoty
Z wielkim smutkiem wspólnota Sióstr Katarzynek poinformowała o śmierci siostry Ancilli, wieloletniej zakrystianki z Lidzbarka Warmińskiego. „Niepowtarzalna, serdeczna, zawsze uśmiechnięta” – piszą wierni, którzy znali ją z codziennej posługi w parafii. „Piękne kompozycje kwiatowe, modlitwa i pokora – taką Ją zapamiętam”, dodaje jedna z parafianek. „Zawsze pomocna, cicha, ale obecna – była światłem dla wielu” – podkreślają inni. Wieść o jej śmierci poruszyła lokalną społeczność i osoby, które śledzą działalność Katarzynek także w sieci.
Siostry Katarzynki podziękowały za wieloletnią, ofiarną posługę siostry Ancilli, prosząc obserwatorów o modlitwę. Dla wielu była autorytetem, nauczycielką liturgii i serdeczną towarzyszką życia parafialnego.
Katarzynki – radosna wspólnota, która zachwyca Polskę
O siostrach Katarzynkach pisaliśmy niedawno w kontekście ich działalności w mediach społecznościowych. Zwłaszcza siostry z Braniewa zdobyły ogromną sympatię internautów, pokazując życie zakonne z radością, humorem i pozytywną energią. Robią przetwory, sadzą drzewka, uczą się z młodymi – a wszystko to z modlitwą i autentyczną serdecznością. Wspólnota Katarzynek nie tylko inspiruje za murami klasztoru, ale także w sieci – tworząc wyjątkową przestrzeń wiary i bliskości.
Śmierć siostry Ancilli to bolesna strata dla tej wspólnoty, ale też okazja, by przypomnieć, jak wiele dają światu ciche, wierne i pełne miłości kobiety konsekrowane.
źródło: Facebook / Siostry Katarzynki
