Sanepid wydał oficjalny komunikat w sprawie podejrzenia groźnej choroby zakaźnej u mieszkanki Olsztyna. Dotychczasowe ustalenia wykluczają dwie możliwości.
Wyniki badań pacjentki z Olsztyna już znane
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie opublikowała wyniki badań kobiety, która kilka dni temu została objęta dochodzeniem epidemiologicznym. Podejrzenie dotyczyło zakażenia odrą lub różyczką – chorobami zakaźnymi, które choć rzadkie, nadal mogą występować i powodować poważne skutki zdrowotne.
Jak informują służby, badania serologiczne nie potwierdziły żadnej z tych chorób.
„Wyniki badań dorosłej pacjentki z Olsztyna, u której podejrzewano odrę, nie potwierdziły choroby. Nie potwierdziły też różyczki” – podała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie.
Postępowanie epidemiologiczne i działania służb w Olsztynie
Zgłoszenie o podejrzeniu choroby zakaźnej wpłynęło do olsztyńskiego sanepidu w połowie lipca. U pacjentki wystąpiły objawy, które mogły sugerować zakażenie wirusowe. Choć jej stan nie wymagał hospitalizacji, pobrano próbki do specjalistycznych badań i wszczęto postępowanie epidemiologiczne.
W ramach procedur osoby, które miały kontakt z kobietą, zostały objęte nadzorem i zaszczepione profilaktycznie. To standardowe działanie w przypadku podejrzenia chorób, które mogą się łatwo rozprzestrzeniać.
Co dalej z pacjentką i sytuacją w regionie?
W związku z wynikami badań, które nie potwierdziły ani odry, ani różyczki, Sanepid zakończył dochodzenie. Choć nie wskazano konkretnej diagnozy, nie ma zagrożenia epidemiologicznego dla mieszkańców Olsztyna. Trwa monitorowanie stanu zdrowia pacjentki i jej otoczenia.
„Wyniki nie potwierdziły żadnej z tych dwóch chorób zakaźnych” – poinformowała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie.
źródło: WSSE Olsztyn

