Podczas rutynowego patrolu strażnicy miejscy natknęli się na sytuację, która z początku wyglądała jak zwykłe wykroczenie drogowe.
4 lipca 2025 roku strażnicy miejscy patrolujący rejon ulicy Leśnej zauważyli samochód, który zjechał z drogi i zawiesił się na skraju drogi, tak że tył samochodu był w górze, a przód znajdował się w rowie. Gdy funkcjonariusze zajrzeli do środka, okazało się, że w pojeździe przebywają dwie osoby — obie wyraźnie pod wpływem alkoholu.
Zaskakujące było jednak to, że za kierownicą nikogo nie było. Samochód wyglądał na porzucony, a obecność nietrzeźwych pasażerów rodziła pytania: kto prowadził?
Strażnicy natychmiast powiadomili patrol policji i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Funkcjonariuszom przekazano wszystkie ustalenia oraz okoliczności interwencji. Teraz to policja będzie ustalać, kto prowadził pojazd, w jakich warunkach doszło do jego zjechania z drogi oraz czy nie doszło do przestępstwa.
źródło: SM Olsztyn