Niecodzienne wezwanie dla strażaków z Nowej Wsi Ełckiej i JRG Ełk. W czwartkowe popołudnie w lesie w okolicach Mrozów Wielkich doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem dzikiego zwierzęcia. Uwięziony w bagnie łoś nie miał już siły się wydostać.
Łoś utknął w bagnie i nie mógł się ruszyć
Do zdarzenia doszło 3 lipca 2025 roku o godzinie 16:34. Strażacy z OSP Nowa Wieś Ełcka otrzymali zgłoszenie o łosiu, który ugrzązł w leśnym bagnie w miejscowości Mrozy Wielkie. Na miejsce zadysponowano także zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Ełku.
Na miejscu ratownicy zastali wycieńczone zwierzę, które nie miało już sił, by samodzielnie się wydostać. Łoś tkwił w grząskim terenie, bez możliwości ruchu. Zwierzę było zdezorientowane i wyraźnie osłabione.
Strażacy w akcji – pasy ratownicze i powrót zwierzęcia do lasu
Ratownicy przystąpili do działania, używając specjalnych pasów ratowniczych. Po starannie przeprowadzonej akcji udało się bezpiecznie wyciągnąć łosia z pułapki. Zwierzę po chwili odpoczynku odzyskało siły i oddaliło się w głąb lasu.
Cała akcja zakończyła się sukcesem, a strażacy po raz kolejny udowodnili, że są gotowi nieść pomoc nie tylko ludziom, ale również dzikim zwierzętom w potrzebie. To już kolejny przykład na to, jak ważna jest szybka reakcja służb w nieprzewidywalnych sytuacjach.
źródło: OSP KSRG Nowa Wieś Ełcka