W środowe popołudnie (25 czerwca) sala sesyjna olsztyńskiego ratusza wypełniła się emocjami. Radni decydowali o wotum zaufania dla prezydenta Roberta Szewczyka oraz absolutorium za wykonanie budżetu za 2024 rok. Decyzja zapadła po analizie obszernego Raportu o stanie miasta, który pokazał nie tylko liczby, ale i kierunek, w jakim zmierza Olsztyn.
Budżet blisko równowagi i rekordowe inwestycje
Miasto zakończyło 2024 rok z wydatkami sięgającymi 1,77 miliarda złotych i dochodami niewiele niższymi – ponad 1,76 miliarda. Choć budżet zamknął się deficytem, to skala zrealizowanych inwestycji może zaskakiwać. Olsztyn pozyskał blisko 575 milionów złotych z funduszy zewnętrznych – unijnych i rządowych – na 171 różnych projektów.
Najwięcej środków przeznaczono na rozwój transportu publicznego oraz edukację. Wydatki na oświatę i wychowanie przekroczyły 820 milionów złotych, co czyni ten obszar największym priorytetem finansowym miasta.
Mieszkańców mniej, ale sytuacja gospodarcza stabilna
Raport nie przemilczał wyzwań. Olsztyn zmaga się z ujemnym przyrostem naturalnym, a liczba zameldowanych mieszkańców spadła poniżej 152 tysięcy. Zmienia się także struktura demograficzna – coraz więcej osób w wieku poprodukcyjnym, coraz mniej dzieci.
Ale są też dobre wiadomości. Stopa bezrobocia na koniec 2024 roku wyniosła zaledwie 2 procent – najniższy wynik od 20 lat. To sygnał, że lokalny rynek pracy trzyma się mocno, mimo trudnych warunków społecznych.
Szewczyk z poparciem Rady. „To wspólna historia”
Decyzja Rady Miasta była jasna – prezydent Olsztyna otrzymał zarówno wotum zaufania, jak i absolutorium. Dla Roberta Szewczyka to ważny sygnał, że jego sposób zarządzania miastem spotyka się z akceptacją większości radnych.
– Cenię każdą rozmowę, nawet tę najtrudniejszą. Bo tylko w dialogu można naprawdę coś zbudować. Dzisiejsza decyzja radnych oznacza, że moja dotychczasowa praca została oceniona pozytywnie. Olsztyn to nie projekt na chwilę. To wspólna historia, którą piszemy razem – powiedział prezydent tuż po głosowaniu.
Wotum zaufania i absolutorium to nie tylko administracyjna formalność. To polityczny komunikat – także dla mieszkańców – że kierunek obrany przez władze miasta został uznany za właściwy. Teraz przed Olsztynem kolejne wyzwania – i nowe rozdziały w miejskiej opowieści.
źródło: UM Olsztyn