Modernizacja linii kolejowej Ełk – Giżycko dobiega końca. Na stacji w Giżycku stoją już gotowe perony, przejście podziemne i zadaszenia, a odcinek między Ełkiem a Giżyckiem jest niemal całkowicie przygotowany. Mimo to pasażerowie nadal nie mogą być pewni, czy w sezonie letnim zobaczą tu pociągi.
Gotowa infrastruktura, ale brak pociągów?
Według informacji przekazanych przez Przemysława Zielińskiego z zespołu prasowego PKP S.A. w Radio Olsztyn, prace modernizacyjne na odcinku Ełk – Giżycko dobiegają końca. Na stacji w Giżycku zakończono montaż peronów, przejścia podziemnego i infrastruktury technicznej. Obecnie prowadzone są jedynie prace wykończeniowe, takie jak oszklenie zadaszeń i elementy małej architektury.
Jednak, jak przekazał Zieliński, na chwilę obecną PKP S.A. nie otrzymało żadnych wniosków od przewoźników dotyczących uruchomienia połączeń na tej trasie. Oznacza to, że choć infrastruktura jest gotowa, pasażerowie mogą nie doczekać się pociągów w sezonie letnim.
Apel burmistrza Giżycka
Na sytuację zdecydowanie zareagowała burmistrz Giżycka Ewa Ostrowska, która w poście na mediach społecznościowych wyraziła swoje rozczarowanie decyzją PKP Intercity. Jej zdaniem, gotowa infrastruktura powinna zostać wykorzystana, a miasto nie powinno być skazane na komunikację zastępczą, szczególnie w sezonie turystycznym.
– Z rozczarowaniem przyjmuję do wiadomości decyzję PKP Intercity o braku przywrócenia połączeń kolejowych do Giżycka, mimo zakończonej modernizacji odcinka Ełk–Giżycko – napisała Ostrowska.
Burmistrz podkreśliła, że choć prace na dalszym odcinku do Korsz nadal trwają, odcinek Ełk – Giżycko jest gotowy i może już teraz obsługiwać pasażerów. Ostrowska zaapelowała do PKP Intercity o ponowne przeanalizowanie decyzji i uruchomienie połączeń w sezonie letnim 2025.
Mieszkańcy i turyści nadal nie wiedzą, czy w sezonie wakacyjnym będą mogli korzystać z bezpośrednich połączeń kolejowych do Giżycka. Burmistrz miasta, podobnie jak wielu mieszkańców, oczekuje na decyzję PKP Intercity, która pozwoliłaby ożywić turystykę i zapewnić lepszą komunikację w regionie.
Urząd Marszałkowski wyjaśnia sytuację
Urząd Marszałkowski Województwa Warmińsko-Mazurskiego wyjaśnia kwestie związane z modernizacją i elektryfikacją linii kolejowej nr 38 na odcinku Ełk–Korsze. Zakończenie prac na całym odcinku jest planowane na 7 marca 2026 roku, a nie w czerwcu 2025 roku, jak mogło wynikać z wcześniejszych informacji.
Zgodnie z planem zarządcy infrastruktury, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe (PKP PLK), w czerwcu 2025 roku ma zostać oddana do użytku jedynie część linii – odcinek Giżycko–Ełk. Natomiast odcinek Giżycko–Korsze powinien być gotowy do grudnia 2025 roku. Jednak do pełnego zakończenia inwestycji, w tym uzyskania certyfikacji sieci energetycznej od Urzędu Transportu Kolejowego, konieczne będzie przeprowadzenie odbiorów technicznych. Proces ten może potrwać nawet pół roku.
Do czasu zakończenia wszystkich prac i uzyskania pełnej funkcjonalności linii, na odcinkach stopniowo oddawanych do użytkowania będą mogły kursować jedynie pojazdy spalinowe. W związku z tym Województwo Warmińsko-Mazurskie, jako organizator przewozów, nie złożyło wniosku o przydzielenie dostępu do infrastruktury na odcinku Korsze–Giżycko–Ełk w okresie od czerwca 2025 roku do końca obowiązującego rocznego rozkładu jazdy. Podobnej decyzji nie podjął żaden inny przewoźnik.
Zamiast pociągów – komunikacja zastępcza
Biorąc pod uwagę ograniczenia infrastrukturalne i trwające prace modernizacyjne, zdecydowano o utrzymaniu połączenia kolejowego z Olsztyna do Korsz. Natomiast od Korsz do Ełku będzie kursowała komunikacja zastępcza (AKZ). Analizy wykazały, że wprowadzenie pociągu spalinowego na części trasy (Giżycko–Ełk) byłoby niekorzystne dla pasażerów. Podróżni musieliby aż trzykrotnie zmieniać środek lokomocji, co obniżyłoby komfort podróży i mogło zniechęcić do korzystania z tego połączenia.
Jednak samorząd województwa dostrzega potrzebę rozwijania oferty przewozowej na linii nr 38. Obecnie trwają analizy dotyczące możliwości zwiększenia liczby połączeń po zakończeniu modernizacji i pełnym uruchomieniu linii dla ruchu elektrycznego. Pełna funkcjonalność linii kolejowej nr 38, w tym możliwość wykorzystywania pociągów elektrycznych na całej trasie z Olsztyna do Ełku i dalej do Białegostoku, będzie możliwa dopiero po zakończeniu wszystkich prac modernizacyjnych i uzyskaniu odpowiednich certyfikatów.
Kontrowersyjne ekrany akustyczne
Warto przypomnieć, że w Giżycku modernizacja linii kolejowej przyniosła nie tylko nowe perony i infrastrukturę, ale także kontrowersyjne ekrany akustyczne wzdłuż torów. W teorii mają one chronić mieszkańców przed hałasem przejeżdżających pociągów, ale w praktyce zasłoniły widok na jezioro Niegocin, który jest jednym z największych atutów miasta.
Decyzja o montażu ekranów spotkała się z falą krytyki zarówno ze strony mieszkańców, jak i turystów, którzy uważają, że szary mur odcina miasto od jeziora. Burmistrz Giżycka, Ewa Ostrowska, przypomina, że decyzje w tej sprawie zapadały lata temu, a miasto podejmowało liczne próby negocjacji z inwestorem. Niestety, propozycje alternatywnych rozwiązań były odrzucane – albo jako niezgodne z przepisami, albo jako zagrożenie dla terminowego zakończenia inwestycji. Władze miasta zapowiadają dalsze działania, konsultacje społeczne oraz rozmowy z instytucjami, które mogą pomóc znaleźć kompromisowe rozwiązanie.
źródło: Radio Olsztyn „Trasa kolejowa Ełk-Giżycko niemal gotowa. Nie wiadomo jednak, czy wrócą na nią pociągi„, dostęp 07.05.2025 r., Ewa Ostrowska – Burmistrz Giżycka/Facebook, Urząd Marszałkowski