Na pierwszy rzut oka – uśmiechnięta szesnastolatka z niewielkiej miejscowości pod Olsztynem. Ale kiedy staje w kole i unosi kulę w dłoni, wiadomo, że za chwilę stanie się coś wielkiego. I właśnie tak było w miniony weekend w Olsztynie.
Otwarcie Sezonu 2025
Podczas Mityngu Otwarcia Sezonu 2025 w Olsztynie Kinga Jackowska rozpoczęła letnią część sezonu z przytupem. Już pierwsza kolejka przyniosła jej nowy rekord życiowy – 17 metrów i 47 centymetrów. To był dopiero początek. W drugiej próbie poprawiła się na 17.92, ustanawiając nowy rekord Polski w kategorii U18. Wydawało się, że to już moment kulminacyjny, ale prawdziwa eksplozja emocji miała dopiero nadejść.
W szóstej kolejce Kinga posłała kulę na nieprawdopodobną odległość – 18 metrów i 24 centymetry. Wynik ten oznacza absolutny rekord Polski U18, bijąc poprzedni (17.50 autorstwa Zuzanny Maślany) aż o 74 centymetry. To najdłuższe pchnięcie 16-latki od 2013 roku i najlepszy wynik w historii polskiej lekkiej atletyki kulą 3-kilogramową – niezależnie od kategorii wiekowej. Dla porównania, w 2015 roku Klaudia Kardasz, już jako juniorka (U20), osiągnęła 18.18 m.
Nie tylko rekord Polski
Dzisiejszy rezultat Kingi Jackowskiej to nie tylko nowy rekord kraju. To także najlepszy obecnie wynik w Europie w kategorii U18, a także drugi na światowych listach. W swojej kategorii wiekowej (rocznik 2009) Kinga jest absolutną liderką na świecie.
Kinga pochodzi z Sołectwa Kieźliny, a swoją sportową przygodę rozpoczęła pod opieką trenera Szymona Niestatka w klubie GUKS ASY Dywity. Obecnie trenuje w Lekkoatletyce Szczytno – kuźni polskich kulomiotów – pod okiem trenera Macieja Bukowieckiego. Jej talent, zaangażowanie i konsekwencja przynoszą imponujące efekty, a pchnięcia kulą w jej wykonaniu budzą podziw zarówno ekspertów, jak i kibiców.
Wynik osiągnięty w Olsztynie to nie tylko osobisty rekord zawodniczki. To wydarzenie, które zapisuje się w historii polskiego sportu – i prawdopodobnie dopiero początek znacznie większej kariery.
źródło: Lekkoatletyka Szczytno