8 C
Olsztyn
czwartek, 25 kwietnia, 2024
reklama

20-latka z kolegami zrobiła sobie hotel w cudzej piwnicy. Składowane tam rzeczy zastawiali w lombardzie

Olsztyn20-latka z kolegami zrobiła sobie hotel w cudzej piwnicy. Składowane tam rzeczy...

Olsztyńscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu otrzymali informację dotyczącą włamania do jednej z piwnic w centrum miasta. Interweniujący policjanci podejrzanych zastali na miejscu zdarzenia. Okazało się, że kobieta i dwóch mężczyzn zatrzymało się tam na kilka dni. Aby mieć pieniądze na bieżące wydatki zastawiali w lombardach przedmioty znajdujące się w składziku. Właściciel piwnicy oszacował braki w przechowywanym sprzęcie na kwotę kilkunastu tysięcy złotych. Podejrzanym grożą kary do 10 lat pozbawienia wolności.

reklama

W ubiegły piątek oficer dyżurny olsztyńskiej jednostki otrzymał informację o włamaniu do jednej z piwnic w centrum miasta. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci, którzy w piwnicy zastali trzech nieproszonych lokatorów. Kobieta i dwóch mężczyzn trafiło do policyjnego aresztu. Po ich przesłuchaniu policjanci poznali znacznie więcej szczegółów zgłoszonego zdarzenia.

Policjanci ustalili, że kobieta w wieku 20 lat i jej partner skorzystali z otwartej piwnicy, w której postanowili zatrzymać się na kilka dni. Dołączył do nich 47-letni znajomy.

reklama

Nieproszeni lokatorzy z uwagi na to, że nie mieli stałego źródła dochodu i potrzebowali pieniędzy na bieżące wydatki postanowili spieniężyć znajdujące się w piwnicy rzeczy. Routery, telefon, gitara, mikrofalówka, radio czy klaser ze znaczkami zostały przez nich zastawione w olsztyńskich lombardach. Jak podkreślali zatrzymani, pieniądze, które w ten sposób zdobyli zostały przeznaczone na codzienne wydatki. Przyznali, że część pieniędzy wydali na alkohol.

Policjanci odwiedzili kilka lombardów, w których znaleźli i zabezpieczyli część zastawionego przez podejrzanych towaru. Na podstawie zebranego materiału dowodowego kobiecie i jej partnerowi przedstawiono zarzuty kradzieży z włamaniem.

Jak się okazało, 20-latek miał już konflikt z prawem, popełnił przestępstwo o podobnym charakterze. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Anonimowo
22 marca 2019 13:58

Do Lol . Śmieszek to nie jestem. Te rzeczy co wymienił redaktor to pryszcz. Rutery , znaczki pocztowe z lat 60-tych,gitarę to nawet nie wymieniłem dla policji bo to się od policji dowiedziałem , że te przedmioty zostały skradzione. O tych grubych nic nie piszą.

Lol
21 marca 2019 13:08

Właściciel śmieszek.
Jak twierdzi sprzęt za kilkanaście tysięcy w otwartej piwnicy?
Dobrze, że na kilkaset tysięcy tych rupieci w postaci mikrofalówki i gitary nie wycenił 😀

Polecane
Ogłoszenia