Iwona Pavlović, znana jurorka programu „Taniec z Gwiazdami”, która na co dzień mieszka w Olsztynie, stanęła przed Sądem Rejonowym. Choć zwykle to ona ocenia innych, tym razem sama znalazła się w roli osoby ocenianej – i to nie na parkiecie, a na sali sądowej. Co doprowadziło do tej sytuacji?
Rozprawa w sądzie
Sprawa dotyczy wydarzeń z lipca 2023 roku, kiedy to podczas obchodów 50-lecia Klubu Tanecznego Miraż w Olsztynie miało dojść do incydentu między Iwoną Pavlović – oskarżoną, a Panią Joanną, współorganizatorką jubileuszu-oskarżycielem. Jak podaje fakt.pl, zarzuca się Pavlović, że ta: „(…)znieważyła pokrzywdzoną, pomówiła, sugerując nadużycia jej kompetencji i braku profesjonalizmu jako asystenta przewodniczącego konferencji naukowej.”
Podczas rozprawy Pavlović nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. W swoich wyjaśnieniach podkreśliła, że nie pamięta Joanna W. z czasów swojej działalności w klubie Miraż i kwestionuje jej członkostwo w tym klubie. Dodała również, że w komitecie organizacyjnym obchodów nie było formalnych stanowisk, a Pani Joanna nie pełniła funkcji asystentki przewodniczącego konferencji.
Jak relacjonuje fakt.pl, w trakcie rozprawy Pavlović ujawniła, że od dwóch lat pobiera emeryturę w wysokości 2,5 tysiąca złotych miesięcznie. Dodatkowo jest zatrudniona na umowy przez telewizję Polsat, jednak ze względu na klauzulę poufności nie mogła podać wysokości wynagrodzenia za udział w programie „Taniec z Gwiazdami”.
Między krytyką a zniesławieniem
W polskim prawie zniesławienie (art. 212 Kodeksu karnego) to przestępstwo, które można ścigać z oskarżenia prywatnego. I choć wielu uważa, że „to tylko opinia” albo „publiczna krytyka”, to jednak granica między krytyką a pomówieniem bywa bardzo cienka. Zwłaszcza gdy wypowiedzi padają publicznie, przy świadkach, i dotyczą czyjejś rzekomej niekompetencji lub nadużycia stanowiska.
W takich sprawach nie chodzi tylko o literalne znaczenie wypowiedzianych słów, ale o ich kontekst, intencję i skutek. Jeśli ktoś publicznie podważa czyjś profesjonalizm, a druga strona czuje się przez to poniżona lub wykluczona – prawo daje jej możliwość obrony dobrego imienia przed sądem. To też pokazuje, jak duży ciężar mają publiczne słowa i jak istotna jest odpowiedzialność za to, co się mówi – nawet (a może zwłaszcza) jako osoba publiczna. I choć dla niektórych, taki proces może wydawać się „o nic”, dla stron to często walka o godność i uznanie swojej wersji rzeczywistości.
Kim jest Iwona Pavlović
Iwona Pavlović, znana jako „Czarna Mamba” polskiego tańca, urodziła się 2 listopada 1962 roku w Olsztynie. Już od najmłodszych lat wykazywała zainteresowanie tańcem, co zaowocowało rozpoczęciem nauki tańca ludowego w wieku siedmiu lat. W wieku 15 lat dołączyła do zespołu tańca towarzyskiego „Miraż” w Olsztynie, gdzie rozpoczęła swoją profesjonalną karierę taneczną.
Wraz z Arkadiuszem Pavloviciem, swoim partnerem tanecznym i późniejszym mężem, zdobyła liczne tytuły mistrzowskie, w tym mistrzostwo Polski w tańcach latynoamerykańskich w latach 1988 i 1990. Po zakończeniu kariery tanecznej, Pavlović skupiła się na sędziowaniu oraz szkoleniu nowych pokoleń tancerzy. W 1997 roku wspólnie z Pavloviciem założyła „Szkołę Mistrzów Tańca Pavlović” w Olsztynie.
Szerszej publiczności dała się poznać jako surowa, ale sprawiedliwa jurorka w programie „Taniec z Gwiazdami”, gdzie zyskała przydomek „Czarna Mamba”. Jej charakterystyczny styl oceniania i charyzma przyczyniły się do wzrostu popularności programu. Obecnie Iwona Pavlović mieszka w Olsztynie. Jej dom, położony w spokojnej części miasta, jest miejscem, gdzie może odpocząć od zgiełku medialnego życia.
źródło: fakt.pl „O co oskarżono Iwonę Pavlović? Tak broniła się w sądzie. Nie przyznała się do winy„, dostęp: 16.04.2025 r.