W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać samochód pędzący nocą po alejce nad jeziorem w Suszu. To miejsce przeznaczone wyłącznie dla pieszych i rowerzystów. Internauci nie kryją oburzenia, a głos w sprawie zabrał burmistrz.
Nielegalny przejazd i duża prędkość
Na krótkim wideo opublikowanym w mediach społecznościowych widać, jak samochód jedzie z dużą prędkością po alejce spacerowej wzdłuż jeziora w Suszu. Zdarzenie miało miejsce po zmroku – na nagraniu panuje ciemność, a jedynym źródłem światła są reflektory pojazdu.
Zgodnie z informacją, która pojawiła się przy filmie, auto miało poruszać się z prędkością aż 90 km/h. To wartość skrajnie niebezpieczna, biorąc pod uwagę, że alejka przeznaczona jest dla pieszych i rowerzystów, a nie dla ruchu samochodowego.
„A spawa jest prosta – zgłosić do burmistrza, a burmistrz na komendę i wtedy zamiast stać koło szkoły i opychać się kebabami, nasza szanowna policja to ruszyć d*** i patrolować tam, gdzie trzeba, a nie jak ciemno to strach wejść w ciemność” – napisał internauta Paweł Paweł pod nagraniem.
Mieszkańcy domagają się reakcji
Pod filmem zawrzało. Mieszkańcy dopytują, gdzie są kamery, kto nadzoruje alejkę i jak to możliwe, że samochód poruszał się po niej bez żadnych konsekwencji. W dyskusji wzięło udział wiele osób, a zarzuty kierowano również pod adresem władz miasta.
„Tak panie burmistrzu, a gdzie kamery na alejce? Tyle lat jest alejka, czy to nie należy do burmistrza?” – pytał na Facebooku jeden z mieszkańców.
Inni zwracali uwagę, że to nie pierwszy raz, gdy na alejce wokół jeziora dzieją się niepokojące rzeczy. „Brakuje oświetlenia, brakuje kamer, a ludzie zachowują się tam, jakby nie obowiązywały żadne zasady” – komentowała internautka.
Do całej sytuacji odniósł się burmistrz Susza, Marcin Mądry, który zapewnił, że sprawa nie zostanie zignorowana.
„Myślę, że bez problemu namierzymy tego rajdowca. Sprawa na pewno trafi na policję…” – napisał burmistrz na Facebooku.
Policja zajmie się sprawą?
Choć po publikacji nagrania nie pojawił się oficjalny komunikat policji, wszystko wskazuje na to, że sprawa zostanie wyjaśniona przez organy ścigania. Mieszkańcy domagają się nie tylko ukarania kierowcy, ale również poprawy bezpieczeństwa na popularnej trasie spacerowej.
Nie brakuje też głosów sugerujących potrzebę częstszych patroli oraz zainstalowania monitoringu i oświetlenia. Oburzenie w sieci rośnie, a wielu komentujących oczekuje szybkich działań ze strony służb i samorządu.
źródło: Facebook Hejted i Spotted Susz i Okolice