29 – letni mieszkaniec Ełku włamał się do 3 samochodów, z których zabrał jedno radio. Wpadł, bo zaczął uciekać przed nadjeżdżającym radiowozem.
W nocy z poniedziałku na wtorek ełccy policjanci zauważyli mężczyznę, który zaczął uciekać na ich widok. W trakcie ucieczki podejrzany wyrzucił radio samochodowe. Po krótkim pościgu sprawca został złapany.
Jak się okazało mężczyzna włamał się do trzech aut, z których okradł tylko jedno. Jego łupem padło tylko radio samochodowe, bo jak przyznał: „nie znalazł niczego, co byłoby w jego zainteresowaniu”. Mieszkaniec Ełku usłyszał już zarzuty, grozi mu teraz 10 lat pozbawienia wolności.