Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał wyrok w sprawie dotyczącej dramatycznego zdarzenia na moście św. Jana. Oskarżony Piotr M. został skazany, ale sąd zastosował wobec niego nadzwyczajne złagodzenie kary.
Przebieg zdarzenia
Do zdarzenia doszło w nocy z 5 na 6 sierpnia 2023 roku w Olsztynie. Według ustaleń śledczych, pokrzywdzony mężczyzna był pod wpływem alkoholu i zachowywał się agresywnie wobec przypadkowych przechodniów. W pewnym momencie zaatakował Piotra M., który w odpowiedzi zadał mu kilka ciosów.
Po obezwładnieniu pokrzywdzonego oskarżony chwycił go za ubranie i przerzucił przez barierkę mostu do rzeki Łyny. Upadek z wysokości około 7 metrów mógł mieć tragiczne skutki – dno rzeki w tym miejscu było pokryte kamieniami i betonowymi fragmentami.
Śledczy uznali, że Piotr M. działał z zamiarem ewentualnym zabójstwa, przewidując możliwość pozbawienia życia pokrzywdzonego. Mężczyzna przeżył, doznał powierzchownych obrażeń.
Proces i wyrok
Proces rozpoczął się 29 października 2024 roku. Oskarżony początkowo nie przyznał się do winy, twierdząc, że nie zamierzał wyrządzić pokrzywdzonemu krzywdy. W toku postępowania sąd zapoznał się z opiniami biegłych i przesłuchał świadków.
19 lutego 2025 roku sąd zmienił kwalifikację prawną czynu – z usiłowania zabójstwa na usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. 4 marca 2025 roku zapadł wyrok skazujący. Sąd wymierzył Piotrowi M. karę 1 roku pozbawienia wolności, zawieszając jej wykonanie na okres 3 lat próby. Dodatkowo skazany ma zapłacić 20 tys. zł grzywny oraz pozostawać pod dozorem kuratora sądowego.
Sąd uznał, że choć czyn oskarżonego był niebezpieczny, nie można było przypisać mu bezpośredniego zamiaru zabójstwa. Podkreślono także, że pokrzywdzony sprowokował całą sytuację. Istotne było również pojednanie stron i zawarcie ugody mediacyjnej. Wyrok jest nieprawomocny.
źródło: Sąd Okręgowy Olsztyn
Śmieszny wyrok. Art. 156 § 1. Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu podlega karze pozbawienia wolności od lat 3 do 20. A tutaj rok w zawieszeniu, czyli praktycznie nic.