Szkoła Podstawowa w Szkotowie stanęła w płomieniach, a pożar szybko objął cały budynek. W akcji gaśniczej uczestniczyło ponad 21 zastępów straży pożarnej, a około 75 strażaków walczyło z żywiołem. Wśród nich znalazł się żołnierz 16 Brygady Zmechanizowanej, który wykazał się niebywałą odwagą.
Ogień i szybka reakcja
W Szkotowie (powiat nidzicki, gmina Kozłowo) 20 stycznia 2025 roku wieczorem doszło do pożaru, który szybko objął budynek Szkoły Podstawowej. Ogień początkowo pojawił się na poddaszu budynku mieszkalnego, a następnie przeniósł się na przyległą szkołę, błyskawicznie rozprzestrzeniając się na dwa skrzydła placówki. Dramatyczne wydarzenia przybrały na sile, gdy płomienie zaczęły pochłaniać kolejne części konstrukcji.
Strażacy przez wiele godzin walczyli z żywiołem, jednak skala pożaru oraz dynamiczne rozprzestrzenianie się ognia sprawiały, że sytuacja była trudna do opanowania. W trakcie akcji ratunkowej pojawiło się poważne zagrożenie zawalenia się stropów i ścian budynku, co zmusiło dowodzącego akcją do wydania zakazu dalszego wchodzenia do środka.
Zanim jednak wydano to polecenie, żołnierz 16 Brygady Zmechanizowanej, wspólnie z kolegą strażakiem-ochotnikiem, zdecydował się na odważny krok. Weszli do budynku, by wynieść jeden z najcenniejszych symboli szkoły – sztandar. W momencie opuszczania przez nich płonącego budynku sytuacja była już bardzo niebezpieczna.
Sztandar jako symbol
Sztandar, wyniesiony z płomieni, ma ogromne znaczenie dla każdej szkoły i jej społeczności. Jest symbolem tożsamości, tradycji i wartości, które kształtują kolejne pokolenia uczniów. Dzięki bohaterskiej postawie żołnierza i strażaka udało się ocalić coś więcej niż tylko przedmiot – ocalono symbol dumy i historii szkoły.
Dowództwo 16 Dywizji Zmechanizowanej wyraziło uznanie dla żołnierza, podkreślając, że jego odwaga i szybka reakcja są godne naśladowania.
Niestety, po pożarze budynek szkoły w Szkotowie został tak poważnie zniszczony, że nadaje się jedynie do wyburzenia.
źródło: 16 Dywizja Zmechanizowana