31 grudnia 2024 roku, w samo południe, właścicielka apteki w Szczytnie powiadomiła policję o zniszczeniach w swojej placówce. Agresywny mężczyzna zdemolował elementy wyposażenia, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Straty oszacowano na ponad 2000 złotych.
Szybka reakcja funkcjonariuszy
Na miejsce zdarzenia skierowano patrol policji, który po rozmowie z właścicielką apteki i zebraniu rysopisu sprawcy, rozpoczął poszukiwania. Podczas patrolu jednej z pobliskich ulic funkcjonariusze zauważyli mężczyznę odpowiadającego opisowi. Zatrzymany 55-latek, będący pod wpływem alkoholu, przyznał się do zniszczeń.
Zniszczenia i straty
Mieszkaniec Szczytna dopuścił się wyrwania rynny, uszkodzenia szyby okiennej, zniszczenia plastikowej osłony i porozrzucania opakowań z lekami. Zniszczenia dotknęły zarówno właścicielkę apteki, jak i właściciela budynku, powodując straty materialne.
Zarzuty i konsekwencje prawne
Policjanci kryminalni, po przeprowadzeniu oględzin miejsca zdarzenia i zebraniu dowodów, przedstawili mężczyźnie zarzut zniszczenia mienia, zgodnie z art. 288 Kodeksu Karnego. Za ten czyn grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czy sąd będzie surowy?
Decyzję o dalszych konsekwencjach dla 55-latka podejmie sąd. Czy kara będzie wystarczająco odstraszająca, by zapobiec podobnym incydentom w przyszłości?
źródło: KWP Olsztyn