Pasztety to kulinarna podróż przez wieki – od starożytnego Rzymu po warmińskie stoły. Choć wielu kojarzy tę potrawę z mięsem, na Warmii historia pasztetu nabiera rybnego charakteru, a receptura na śledziowy wariant właśnie wraca do łask.
Historia pasztetów na ziemiach polskich
Pierwsze wzmianki o pasztetach w Polsce pochodzą z czasów króla Jana III Sobieskiego, który docenił tę potrawę dzięki swojej francuskiej żonie Marysieńce. W Lidzbarku Warmińskim biskup Ignacy Krasicki serwował gościom pasztety rybne – w tym wyjątkowy pasztet ze śledzi, przygotowywany na bazie holenderskich ryb dostarczanych przez port w Braniewie.
Powrót do tradycji
Na Warmii tradycyjna receptura pasztetu ze śledzi została odtworzona przez Agatę Grzegorczyk-Wosiek, autorkę książki kulinarnej „Kuchnie Świętej Warmii”. Przygotowany przez uczniów Technikum Hotelarsko-Gastronomicznego w Olsztynku, pasztet ten zyskał aprobatę lokalnych władz i smakoszy.
Starosta olsztyński Andrzej Abako zapowiada promocję pasztetu na Listę Produktów Tradycyjnych i zachęca restauratorów do wprowadzenia go do kart dań. To propozycja na każdą okazję – od wigilijnej kolacji po codzienny posiłek.
Pasztet ze śledzi (tradycyjny przepis)
Składniki:
50 dkg śledzi (do namoczenia w mleku),
40-50 dkg ugotowanych lub pieczonych ziemniaków,
20-30 dkg cebuli,
olej do smażenia,
1 jajko i 1 żółtko,
przyprawy (sól, pieprz, ziele angielskie, gałka muszkatołowa, majeranek) oraz sos grzybowy.
Przygotowanie:
Ziemniaki należy ugotować lub upiec, a śledzie wymoczyć w mleku przez kilka godzin. Cebulę pokroić i zeszklić na patelni z olejem. Śledzie wyjęte z mleka osuszyć, a następnie wraz z ziemniakami i ostudzoną cebulą przepuścić przez maszynkę do mielenia. Do uzyskanej masy dodać jajko, żółtko, olej pozostały po smażeniu cebuli oraz przyprawy. Całość dokładnie wymieszać i przełożyć do podłużnej formy.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec przez 15 minut, aby wierzch pasztetu się zarumienił. Następnie obniżyć temperaturę do 180°C i piec przez kolejne 30 minut.
Pasztet smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno. Świetnie komponuje się z konfiturą żurawinową lub sosem tatarskim z dodatkiem świeżego koperku.
źródło: Powiat Olsztyński