Zarząd województwa warmińsko-mazurskiego ogłosił wsparcie finansowe dla terenów dotkniętych powodzią na południu Polski. Przeznaczy na ten cel milion złotych, a radni wojewódzcy deklarują dodatkową pomoc z własnych środków.
W odpowiedzi na ostatnie tragiczne wydarzenia związane z powodzią, zarząd województwa warmińsko-mazurskiego zadeklarował przekazanie miliona złotych na pomoc poszkodowanym gminom. Jak poinformował marszałek województwa Marcin Kuchciński podczas sesji sejmiku, decyzja o przekazaniu środków jest już podjęta, ale ich ostateczne rozdysponowanie będzie uzależnione od wyników inwentaryzacji potrzeb w poszkodowanych regionach.
Wsparcie uzależnione od potrzeb lokalnych
Marszałek Kuchciński wyjaśnił, że uchwała o przekazaniu środków musi określić konkretne gminy oraz wysokość wsparcia, które otrzymają. Obecnie województwo czeka na inwentaryzację potrzeb, po której będzie można uruchomić odpowiednie procedury i przekazać fundusze zgodnie z ustaleniami. Dodatkowo, zapowiedział wsparcie programu zielonych szkół dla dzieci z terenów popowodziowych, co zostało skonsultowane z warmińsko-mazurską kurator oświaty.
Radni ponad podziałami
Wsparcie dla poszkodowanych zadeklarowali również radni wojewódzcy, niezależnie od politycznych barier. Bogusława Orzechowska z Prawa i Sprawiedliwości oraz Tadeusz Politewicz z Koalicji Obywatelskiej podkreślili, że pomoc powodzianom to gest solidarności. Wskazali, że taka pomoc jest nie tylko możliwa, ale także konieczna, gdyż ofiary powodzi straciły wszystko, co posiadały.
Orzechowska zaznaczyła, że to gest, na który radnych stać, a Politewicz dodał, że każdy radny przekazuje na rzecz ofiar tyle, ile może. Radny poinformował, że przekazuje swoją dietę.
Wsparcie finansowe ze strony województwa oraz indywidualne zaangażowanie radnych to dowód na to, że w sytuacjach kryzysowych można liczyć na solidarność i wspólne działanie, niezależnie od różnic politycznych.
źródło: Radio Olsztyn