18 września w Lubawie odbyło się wyjątkowe spotkanie w Kinie „Pokój”, które przyciągnęło liczne grono młodzieży, pedagogów oraz przedstawicieli policji. Gościem specjalnym był Michał Koterski, znany aktor, prezenter i autor książki „Ostatnie życie”. Spotkanie miało charakter edukacyjno-profilaktyczny i koncentrowało się na problemach związanych z uzależnieniami oraz promowaniu zdrowego stylu życia.
Droga do trzeźwości — walka z uzależnieniami
Michał Koterski nie krył przed zgromadzonymi swojej trudnej przeszłości. Od najmłodszych lat zmagał się z uzależnieniami, zaczynając od narkotyków jako nastolatek. W swoim życiu doświadczył wielu upadków, odwyków i powrotów do nałogów, ale ostatecznie, po latach walki, udało mu się znaleźć drogę do trzeźwości. Od 10 lat jest wolny od nałogów. Teraz aktor stara się dzielić swoim doświadczeniem, by pomóc innym uniknąć jego błędów.
Siła drugiej szansy
Podczas prelekcji Koterski opowiedział o tym, jak jego syn Fryderyk stał się dla niego motywacją do zmiany życia. Aktor nie wstydził się mówić o swoich zmaganiach z uzależnieniami i trudnym dzieciństwie, podkreślając, że kluczową rolę w jego przemianie odegrała wiara i odnalezienie Boga w drugim człowieku. „Najważniejsze jest docenienie każdego dnia, bo życie jest darem, którego nie należy marnować” – mówił.
Moc inspiracji
Słuchacze, zarówno młodzi, jak i dorośli, z ogromnym skupieniem słuchali Michała Koterskiego, który dzielił się swoimi doświadczeniami życiowymi. Jego szczerość i otwartość wzbudziły duże poruszenie wśród uczestników spotkania. Jak sam podkreślił, choć tylko 10 procent osób wychodzi z nałogu, każdy, kto tego pragnie, ma szansę na zmianę. Jego historia to dowód na to, że życie na trzeźwo może przynieść najpiękniejsze chwile.
Po zakończeniu prelekcji uczestnicy mieli możliwość zadania pytań, a na zakończenie ustawiła się długa kolejka do wspólnych zdjęć z aktorem. Spotkanie było prowadzone przez psycholog Monikę Gurgielewicz.
źródło: e-lubawa.pl
Boga ale nie tego co masy czyli nie gejowski satanizm z Watykanu lecz Wielkiego Architekta Wszechświata
Pewnie i tak wali wódę jak nikt nie patrzy.