4.5 C
Olsztyn
wtorek, 3 grudnia, 2024
reklama

Dziecko studiuje zaocznie. Czy rodzic musi płacić alimenty?

OlsztynDziecko studiuje zaocznie. Czy rodzic musi płacić alimenty?

Wokół obowiązku alimentacyjnego narosło wiele mitów. Niektórzy rodzice sądzą bowiem, że alimenty muszą płacić do 18 roku życia, a jeśli dziecko studiuje — do 26 roku życia — tak jak ma to miejsce w przypadku innych świadczeń, na przykład rentowych. Tymczasem brak wiedzy w tym zakresie może przełożyć się na olbrzymie kłopoty.

– Do naszej kancelarii z prośbą o pomoc zgłosił się 61-letni Paweł B. Mężczyzna dowiedział się od pracodawcy, że jego wynagrodzenie  zostało zajęte przez komornika. Było to dla niego dużym zaskoczeniem, bo nie przypominał sobie, aby miał jakieś niespłacone długi. Dlatego natychmiast podjął działania w celu wyjaśnienia – jego zdaniem – zaistniałej pomyłki. Niestety, okazało się, że to nie pomyłka i że przeciwko niemu toczy się postępowanie egzekucyjne tytułem zaległych alimentów. Zadłużenie wynosiło około 30 tys. złotych (!) – opowiada mec. Lech Obara z olsztyńskiej kancelarii prawnej.

Co ważne, Paweł B. do momentu osiągnięcia przez córkę pełnoletności regularnie płacił zasądzone alimenty. Obecnie 28-letnia dziewczyna zakończyła edukację w wieku 16 lat. W międzyczasie wyszła za mąż i urodziła trójkę dzieci.

– Obowiązek alimentacyjny względem dziecka nie wygasa z chwilą osiągnięcia przez nie pełnoletności, lecz co do zasady trwa do momentu uzyskania przez dorosłe już dziecko możliwości samodzielnego utrzymania się. Wyjątek stanowi sytuacja, w której dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania – wyjaśnia mec. Obara.

Mecenas Olga Malinowska dodaje — Rodzice mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego lub żądać jego ograniczenia również w sytuacji gdy wykażą, że dziecko mimo posiadania takich możliwości nie dokłada starań celem uzyskania możliwości samodzielnego utrzymania. Mowa tu w szczególności o sytuacji kiedy dziecko podejmuje studia zaoczne i jednocześnie, mimo iż ma ku temu możliwości, odmawia podjęcia pracy. Należy jednak pamiętać, że w opisanych przepadkach brak jest jakiegokolwiek automatyzmu i każda sprawa rozpoznawana jest indywidualnie, w zależności od konkretnych okoliczności.

Pojawia się pytanie, czy z tej sytuacji jest jakieś wyjście?

– Do Sądu Rejonowego w Ostródzie natychmiast zostało złożone powództwo o ustalenie, że obowiązek alimentacyjny wygasał z datą wsteczną  (10 lat) wraz z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia powództwa poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego do czasu rozstrzygnięcia sprawy – tłumaczy mec. Obara.

W powództwie podkreślono, że pozwana była w stanie samodzielnie się utrzymać po ukończeniu 18 roku życia, albowiem zakończyła naukę w wieku 16 lat. W wieku 18 lat urodziła dziecko. Prowadziła z ojcem dziecka wspólne gospodarstwo domowe. Ponadto była uprawniona do szeregu świadczeń z tytułu urodzenia dziecka, takich jak świadczenie rodzinne, jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia dziecka czy świadczenia z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Warto zaznaczyć, że córka Pawła B. pozostawała w związku małżeńskim przez ostatnie 8 lat.

– W związku z tym, na mocy art. 27 k.r.o. małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli – dodaje mec. Obara.

W doktrynie prawa rodzinnego wyjaśniono, że „zgodnie przyjmuje się, że skoro obowiązek alimentacji rozwiedzionego małżonka wyprzedza obowiązek alimentacyjny krewnych uprawnionego, to tym bardziej w czasie trwania związku obowiązek krewnych ustępuje wzajemnemu obowiązkowi małżonków, o którym mowa w art. 27 k.r.o.” (K. Osajda (red.) „Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz”, Warszawa 2017, wydanie w wersji elektronicznej zawarte w Systemie Informacji Prawnej Legalis, komentarz do art. 130, teza 5).

Sąd I instancji nie miał wątpliwości co do zasadności powództwa. Obowiązek alimentacyjny został uchylony z datą wsteczną, czyli z chwilą osiągnięcia przez córkę Pawła B. pełnoletności. Postępowanie egzekucyjne zostało umorzone, a mężczyźnie zostały zwrócone środki pobierane tytułem zajęcia wynagrodzenia za pracę za cały okres trwania postępowania w kwocie 12 tys. złotych. Taka sytuacja może spotkać każdego, kto płaci alimenty i błędnie uzna, że obowiązek alimentacyjny wygasa samoistnie! Dlatego trzeba pamiętać, aby w odpowiednim momencie złożyć wniosek do sądu o wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego. Zaoszczędzi to wiele niepotrzebnego stresu. Tym bardziej, że jak dodaje mec. Malinowska, obowiązek alimentacyjny, zależy nie tylko od sytuacji majątkowej dziecka i tego, czy już się usamodzielniło, ale również od okoliczności leżących po stronie rodzica. Sąd obowiązany jest zbadać, czy dalsze łożenie alimentów na dorosłe dziecko nie wiąże się dla rodzica z nadmiernym uszczerbkiem.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

1 KOMENTARZ

1 Komentarz
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Kazik
22 sierpnia 2024 06:04

Państwo z kartonu ciąg dalszy ,już dawno powinna ta patologia zostać zlikwidowana w Polskim prawie, ale lobby prawnicze trzyma się mocno.Dzięki temu jest robota i Kaska płynie.

Polecane