Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów, „Lech Obara i Współpracownicy”, otrzymała wyróżnienie w tegorocznej edycji rankingu za działalność pro bono.
Ranking Kancelarii Prawniczych organizowany przez tygodnik „Rzeczpospolita” zakończył swoją 18. edycję. W tym roku, miejsce I za działalność pro bono uzyskała kancelaria „GESSEL, KOZIOROWSKI” z Warszawy. Zaszczytne wyróżnienie przypadło olsztyńskiej kancelarii Lecha Obary.
Założyciel kancelarii, wraz ze swoimi współpracownikami, ma na koncie wiele udanych i znanych w całym kraju spraw. To mecenas Obara prowadził sprawę dotyczącą wyzysku sieci sklepów „Biedronka” i przyczynił się do powołania Stowarzyszenia Stop Wyzyskowi Biedronka. Ważnym tematem, z którego zasłynęła kancelaria były roszczenia późnych przesiedleńców. Niejednokrotnie przeciwstawiali się oni komornikom, nadużywającym swojej władzy. Kancelaria Lecha Obary jest także znana ze swojej skuteczności w obronie dłużników, często przeciwko firmom lichwiarskim.
O pomoc do prawników z Olsztyna zwrócili się także ajenci Żabek z całej Polski. Nieświadomi skutków podpisywali z właścicielem marki niekorzystne dla siebie umowy, a wraz z nimi weksle in blanco. Ich skutkiem było przyjęcie na siebie rzekomych długów wobec sieci. Kancelaria Lecha Obary próbuje wykazać przed sądami, że kierownicy Żabek nie byli równorzędnymi partnerami umowy cywilnoprawnej (franczyzy), lecz pracownikami sieci. A w stosunkach pracowniczych weksle in blanco nie mogą być stosowane.
Najsłynniejszą sprawą prowadzoną przez mecenasa Obarę jest zabranie rolnikowi ciągnika… za długi sąsiada. Do sytuacji tej doszło w 2014 roku, we wsi Kulany na Mazowszu. Komornik postanowił zająć ciągnik pana Radosława, za długi jego sąsiada. Nie zamierzał słuchać tłumaczeń prawowitego właściciela maszyny, który zarzekał się, że zadłużeniem nie ma nic wspólnego i musiało dojść do jakiejś pomyłki. Komornik sprzedał ciągnik za około 40 tys. zł. w komisie, choć jego rzeczywista wartość miała sięgać około 100 tys. złotych. Lech Obara od razu zainteresował się sprawą pana Radosława, podkreślając, że takie zachowanie ze strony komornika to „czysty rozbój”:
„W sprawie absurdem jest uznanie, iż dłużnik władał przedmiotowym ciągnikiem. Przecież maszyna stała na nieruchomości należącej nie do dłużnika, a pana Radosława – mówi mec. Lech Obara. W dodatku nieruchomości oddzielone są płotem. Dwa zestawy kluczy do traktora oraz dowód rejestracyjny samochodu były w posiadaniu pana Radosława Zaremby. Ciężko zatem choćby zakładać, że asesor nieświadomie zajął rzecz nienależącą do dłużnika”.
Z innych spraw pro bono warto wymienić pomoc wdowie po rolniku, który zginął przygnieciony przez drzewo, gdy pracował dorywczo przy wyrębie lasu. Kobieta i trójka niepełnosprawnych synów nie otrzymali odszkodowania z KRUS, bo wypadek miał miejsce poza gospodarstwem rolnym. Do odpowiedzialności nie poczuwa się także przedsiębiorstwo, które zleciło wyręb. Kancelaria Lecha Obary sporządziła opinię przedstawiającą możliwe kroki prawne, wystąpiła z wnioskiem o wznowienie umorzonego postępowania karnego i wezwała Zakład Usług Leśnych w Szczytnie do próby ugodowej.
Mecenas Lech Obara reprezentował także osoby walczące z zagranicznymi mediami, które używały określeń „polskich obozów zagłady”. Jako prezes Stowarzyszenia Patria Nostra, które „łączy byłych więźniów obozów koncentracyjnych, ich potomków i przedstawicieli zawodów prawniczych” – walczy o dobre imię naszego narodu i reprezentuje osoby z obozów koncentracyjnych.
Mecenas Obara i jego prawnicy bezpłatnie pomagali ukraińskim robotnikom, których chciał oszukać ich polski pracodawca. Pomagali też obcokrajowcom w załatwianiu Karty Polaka.
Wyróżnienie Kancelarii Radców Prawnych i Adwokatów, „Lech Obara i Współpracownicy” może być przykładem dla olsztyńskich komórek prawnych. Działalność pro bono na taką skalę w dzisiejszych czasach to rzadkość.
Pan Mecenas,pełny profesjonalizm – osoba czwarta z lewej i czwarta z prawej ma perfidnie wklejone twarze do zdjęcia 🙂 🙂