W tragicznym wypadku, do którego doszło podczas ćwiczeń wojskowych NATO Saber Strike 2024 na poligonie Bemowo Piskie w województwie warmińsko-mazurskim, zginął żołnierz hiszpańskiej armii. Jak podały Siły Lądowe Hiszpanii, kapral z grupy Ceuta 54 poniósł śmierć w wyniku incydentu z użyciem ostrego ognia.
Ćwiczenia te są częścią szerszych manewrów prowadzonych przez państwa NATO i mają na celu zwiększenie gotowości operacyjnej sił sojuszniczych. W momencie tragedii na poligonie nie było obecnych polskich żołnierzy, którzy uczestniczą w innym szkoleniu na Litwie. Są oni zaangażowani w przygotowania do obrony Przesmyku Suwalskiego, strategicznie ważnego regionu w kontekście obronności wschodniej flanki NATO.
Quiero transmitir mi más sincero pésame a la familia y amigos del cabo español fallecido hoy en un accidente en Polonia durante unas maniobras de la OTAN.
Un sentido abrazo para sus compañeros del Tabor I del Grupo de Regulares de Ceuta y a toda la familia del Ejército de… https://t.co/oRYVsYjmXx
— Pedro Sánchez (@sanchezcastejon) April 22, 2024
Informację o śmierci kaprala potwierdził premier Hiszpanii, Pedro Sanchez, który za pośrednictwem platformy społecznościowej X przekazał kondolencje rodzinie i bliskim żołnierza. „Pragnę złożyć najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom kaprala, który zginął dzisiaj w wypadku w Polsce podczas manewrów NATO” – napisał szef hiszpańskiego rządu.
Z doniesień dziennika „El Mundo” wynika, że żołnierz był obywatelem Ekwadoru i służył w armii Hiszpanii od 2004 roku. Miał 43 lata i osierocił dwie córki.
źródło: RMF FM
To już 3 żołnierz, który zginął podczas tych ćwiczeń NATO w Polsce. Strach pomyśleć co by się działo na prawdziwym polu walki.