Pomimo zakończenia budowy nowych linii tramwajowych, projekt nadal budzi emocje i kontrowersje. W centrum uwagi znajduje się obecnie spór między miastem a głównym wykonawcą inwestycji, firmą Polimex, dotyczący rozliczeń projektowych.
Budowa tramwajów – projekt pełen wyzwań
Realizacja nowych linii tramwajowych w Olsztynie była jednym z największych i najbardziej skomplikowanych przedsięwzięć infrastrukturalnych w ostatnich latach. Projekt obejmował nie tylko budowę torowisk i zakup nowych pojazdów tramwajowych, ale także kompleksową przebudowę infrastruktury miejskiej, w tym chodników, dróg i systemów zarządzania ruchem. Proces inwestycyjny napotkał na liczne przeszkody, począwszy od trudności z wyborem wykonawcy, poprzez problemy z kadrami kierowniczymi firmy Polimex, aż po wpływ pandemii COVID-19 i konfliktu na Ukrainie.
Spór o rozliczenia
Choć tramwaje na Pieczewo kursują już od jakiegoś czasu, to finalne uzgodnienia między miastem a wykonawcą wciąż pozostają nierozstrzygnięte. Kluczową kwestią jest dokładne określenie zakresu prac wykonanych w terminie, co ma bezpośredni wpływ na możliwość ubiegania się o dotacje unijne. Całkowita wartość inwestycji wyniosła ponad 422 mln zł, z czego prawie 291 mln zł miało pochodzić z dofinansowania unijnego.
W obliczu tych rozbieżności, urzędnicy miasta zdecydowali się na rozpoczęcie mediacji z wykonawcą. Patryk Pulikowski, rzecznik prasowy urzędu miasta, podkreślił, że mediacje są coraz bardziej popularnym rozwiązaniem konfliktów, pozwalającym na zabezpieczenie interesów obu stron. Wcześniej miasto skorzystało z tej metody rozstrzygania sporów, osiągając porozumienie w innych projektach.
Prace jeszcze się nie zakończyły
Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz, wskazał na bieżące prace wykończeniowe, takie jak oznakowanie poziome i pionowe. Dodatkowo, w planach jest realizacja prac dodatkowych na sumę ponad 12 mln zł, które mają obejmować m.in. remonty dróg przy trasach tramwajowych: ul. Synów Pułku i jezdni ul. Krasickiego na odcinku od skrzyżowania ul. Sobocińskiego z ul. Boenigka do skrzyżowania z ul. Murzynowskiego. Mimo deklaracji wykonawcy o możliwości zakończenia prac przed terminem oficjalny harmonogram wskazuje na lato bieżącego roku.
Projekt tramwajowy w Olsztynie, mimo swojej kompleksowości i wyzwań, ma znaczący wpływ na rozwój miejskiej infrastruktury komunikacyjnej. W jego ramach powstało około 6 km nowych torowisk, co ułatwia mieszkańcom dostęp do kluczowych punktów miasta, takich jak dworzec Olsztyn Główny czy Stare Miasto. Pomimo trudności, miasto kontynuuje prace nad optymalizacją swojej sieci tramwajowej, mając na uwadze zarówno potrzeby mieszkańców, jak i wymogi finansowe projektu.
źródło: Gazeta Wyborcza
Kuźwa ludziom jest potrzebny dojazd do pracy a nie na dworzec….
Jeszcze pewnie na odchodne 10% wpadnie temu Pinokio