W Olsztynie szykuje się ważny proces sądowy związany z oszustwem dotyczącym wyłudzenia decyzji potwierdzającej status działacza opozycji antykomunistycznej. Na ławie oskarżonych zasiądzie 8 osób. Oskarżeni mają odpowiedzieć za sfałszowanie dokumentów urzędowych oraz uzyskanie nienależnych świadczeń pieniężnych. Pierwsza rozprawa ma się odbyć 11 marca 2024 roku.
Akt oskarżenia w tej sprawie przygotowała Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście. Główną oskarżoną jest Władysława W., która w okresie od października 2018 do kwietnia 2023 miała wprowadzić w błąd Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, przedstawiając nieprawdziwe informacje o swojej rzekomej działalności opozycyjnej w latach 80. Wskutek oszustwa oskarżona otrzymała z budżetu państwa łącznie 24 700 zł.
Według prokuratury Władysława W. współpracę z NSZZ „Solidarność” rozpoczęła dopiero po 1990 roku, podczas gdy w dokumentach przedstawiała swoje zaangażowanie w działania opozycyjne w czasach PRL-u. Do popełnienia przestępstwa miała nakłonić także inne osoby, które na jej prośbę podpisywały fałszywe oświadczenia potwierdzające jej działalność w podziemiu antykomunistycznym. W konsekwencji 7 osób zostało oskarżonych o pomocnictwo.
Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanej Władysława W. nie przyznała się do winy i odmówiła złożenia wyjaśnień. Tylko jedna z osób oskarżonych o pomocnictwo przyznała się do winy i wskazała, że działała wskutek nakłaniania przez Władysławę W. Proces w tej sprawie z pewnością przyciągnie uwagę opinii publicznej nie tylko z racji na kontekst historyczny, lecz również ze względu na sam fakt próby wyłudzenia środków publicznych. Sprawa toczyć się będzie przed Sądem Rejonowym w Olsztynie.
źródło: Sąd Okręgowy
Im więcej czasu od „obalenia komuny” tym więcej partyzantów i represjonowanych?