Plac Pułaskiego, znany każdemu kierowcy w Olsztynie, kryje w sobie więcej niż tylko codzienną trasę przejazdu. To miejsce, gdzie znajduje się jedno z najbardziej niezwykłych rond w Europie – o kształcie prostokąta. Niegdyś serce handlowe miasta, obecnie przyciąga wzrok nie tylko swoją unikalną formą, ale i bogatą historią, którą warto poznać bliżej.
Od targowiska do ronda w kształcie prostokąta
Plac Pułaskiego, niegdyś znany jako Moltke-Platz, ma bogatą historię sięgającą XIX wieku. W okresie Prus Wschodnich był miejscem handlu, głównie towarów spożywczych, a jego rozwój intensyfikował się w latach 1890-1914. Po II wojnie światowej plac otrzymał nową nazwę na cześć słynnego polskiego bohatera i stał się świadkiem kolejnych znaczących zmian, w tym przeniesienia targowiska miejskiego i budowy Miejskiej Hali Targowej.
Plac Pułaskiego był świadkiem licznych zmian urbanistycznych i społecznych, które odzwierciedlają dynamiczny rozwój Olsztyna. Od budowy basenu pośrodku placu, służącego do ochrony przeciwpożarowej, przez działalność pierwszego olsztyńskiego baru mlecznego, aż po wybudowanie Domu Handlowego „Domar” i powstanie Centrum Handlowego „Manhattan”. Każdy z tych etapów wpływał na kształtowanie się przestrzeni miejskiej i życia społecznego mieszkańców.
Rondo w kształcie prostokąta – unikat na skalę europejską
Najbardziej niezwykłym elementem Placu Pułaskiego jest jednak jego rondo – prawdopodobnie jedyny taki obiekt w Europie. Skrzyżowanie o ruchu okrężnym ulic: Kościuszki, Kopernika i Kajki, mimo swojego prostokątnego kształtu, funkcjonuje jako rondo, co jest unikatem nie tylko w skali kraju, ale i kontynentu. Jeszcze kilka lat temu miejsce to było popularnym punktem parkowania dla wielu kierowców. Obecnie, po wprowadzeniu nowych przepisów w 2018 roku, sytuacja ta uległa zmianie.
Plac Pułaskiego jest dziś świadkiem zmian, jakich miasto Olsztyn doświadczyło na przestrzeni lat. Od prostokątnego ronda, przez historyczne targowisko, po Centrum Handlowe „Manhattan” – każdy element tego miejsca opowiada inną historię. Plac stanowi nie tylko ważny punkt komunikacyjny w mieście, ale również przestrzeń, w której przeplatają się różne epoki, odzwierciedlając bogatą historię Olsztyna.
źródło: Eska
Plac Pułaskiego to nie tylko rondo ale też miejsce gdzie było targowisko – obecnie parking i Manhattan.
A największym kuriozum było zabudowanie wyspy ronda. Pomijając już że chyba jako jedyne ma przejścia i chodniki, to kiedyś tam był szalet. Teraz jest jakiś sklep, ale kiedyś można było wejść na rondo po to żeby się wy$r@ć.
Jak Olsztyn się zmienił to dla mnie jest szok.kiedyś w latach siedemdziesiątych,znałem każdy zakątek dzisiaj jadąc dosłownie się zgubiłem.Tylko dzięki nazw ulic wiedziałem gdzie jestem.