Powstająca hala Urania w Olsztynie będzie zarządzana przez miejską spółkę komunalną, a nie przez prywatnego operatora. Już teraz przewiduje się straty finansowe.
Decyzję w sprawie utworzenia spółki podjęli już olsztyńscy radni. Jest ona rezultatem zakończonych negocjacji z komercyjną firmą, której propozycje nie były korzystne dla miasta.
Koniec negocjacji
Negocjacje z komercyjnym operatorem zostały przerwane. Firma oczekiwała od miasta pokrywania wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem i drobnymi naprawami obiektu, co oznaczałoby znaczne obciążenie dla budżetu miasta. W związku z tym postanowiono, że bardziej efektywne i racjonalne będzie powołanie własnej spółki.
Głosowanie nad utworzeniem miejskiej spółki
Za powołaniem miejskiej spółki zarządzającej halą Urania zagłosowali wszyscy radni, z wyjątkiem sześciu osób, które wstrzymały się od głosu. W efekcie decyzji Rady Miasta powstanie nowa miejska spółka – Hala Olsztyn. To ona będzie odpowiedzialna za zarządzanie halą Urania.
Ocenia się, że takie rozwiązanie może prowadzić do strat. Jak wyjaśniał Jarosław Babalski z PiS, hala Urania nie będzie w stanie sama na siebie zarobić, co spowoduje konieczność dofinansowania z miejskiego budżetu.
Będą straty?
Babalski zwrócił uwagę, że powołanie własnej spółki to odwrót od pierwotnej koncepcji, zgodnie z którą hala miała być zarządzana przez operatora zewnętrznego. Wskazał również, że miejskie spółki są często nieefektywne, gdyż mają zapewnione wsparcie finansowe ze strony miasta. Przyznał, że zarządzanie tak dużym obiektem jak hala Urania to wyzwanie, które z pewnością będzie wiązało się ze stratami.
Przyszłe wydatki
Głównym tematem poruszanym w kontekście zarządzania halą Urania są przewidywane koszty związane z jej utrzymaniem. Jak przyznał w rozmowie z „Radiem Olsztyn” prezydent miasta Olsztyna, Piotr Grzymowicz, sektory sportu i rekreacji z reguły wymagają dodatkowego wsparcia finansowego. Szczegółowe informacje dotyczące planowanych wydatków na utrzymanie hali Urania są obecnie opracowywane i zostaną udostępnione publicznie w najbliższym czasie.
Prace nad modernizacją obiektu mają zakończyć się za 3 miesiące.
źródło: RO
…Firma oczekiwała od miasta pokrywania wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem i drobnymi naprawami obiektu, co oznaczałoby znaczne obciążenie dla budżetu miasta… Aha , czyli jak obiektem będzie zarządzać spółka komunalna to drobne naprawy nie będą obciążać budżetu miasta? :-). Znajdzie się parę etatów dla dupolizów Grzymowicza, które zapewne też nie będą obciążały budżetu miasta. Tak, to ma sens.
Etaty w zarządzie, w radzie nadzorczej + pracownicy.