Samochodowa ewolucja staromiejskiego rynku. Jak wynika z badań, zmiany popiera znaczna część olsztynian, którzy wzięli udział w Panelu Obywatelskim.
Dyskusja o sercu zabytkowej części naszego miasta rozpoczęła się wiele lat temu. Nie brakowało głosów, że historyczna przestrzeń nie jest najlepszym miejscem na parking. I choć przez lata auta nie mogły parkować przy Starym Ratuszu w turystycznym sezonie, pojawiało się coraz więcej apeli o utrzymanie takiej organizacji ruchu w ciągu całego roku. I tak właśnie będzie.
– To nie była łatwa decyzja, jednak jej podjęcie było koniecznością z uwagi na rosnącą presję społeczną – mówił prezydent Piotr Grzymowicz. – Będziemy obserwować efekty zmian i nie wykluczamy podniesienia stopnia ograniczeń poprzez wprowadzenie ruchu na zasadach obowiązujących w “strefie zamieszkania”.
To, że planowane wprowadzenie zmian jest słuszne, potwierdziło badanie opinii olsztynian. Przy pomocy Panelu Obywatelskiego zapytaliśmy o zdanie reprezentatywną grupę 422 osób, mieszkańców wszystkich osiedli, różnych pod względem wieku, wykształcenia, majętności.
– Wyniki są niezwykle interesujące – przyznaje dyrektor Biura Komunikacji i Dialogu Obywatelskiego, Aneta Szpaderska. – Pokazały, że mieszkańcy nie podzielają opinii, iż ograniczenie ruchu samochodowego na Starym Mieście negatywnie wpłynie na popularność tego obszaru. Wręcz przeciwnie, 62 proc. uważa, iż takie zmiany zwiększą atrakcyjność tej części Olsztyna z punktu widzenia mieszkańców i turystów.
Dwie trzecie badanych w ciągu ostatnich trzech miesięcy przynajmniej sześć razy odwiedziło Stare Miasto, w tym prawie połowa (46 proc.) była tam 11 razy i więcej. Jedynie 35 proc.ankietowanych wybiera w tym celu samochód (w tym 23 proc. parkuje poza Starym Miastem). 34 proc. chodzi na Stare Miasto piechotą lub jeździ rowerem, a 25 proc. dociera w to miejsce komunikacją miejską.
Zdecydowana większość badanych (78 proc.) opowiada się za ograniczeniem ruchu samochodowego na Starym Mieście. Ponad połowa (53 proc.) wyraża zdecydowaną opinię w tym względzie. Jedynie co piąty badany (21 proc.) uważa, iż ograniczenia ruchu pojazdów na Starym Mieście nie jest dobrym pomysłem.
Mieszkańcy Olsztyna opowiadają się za najbardziej restrykcyjnymi wariantami organizacji ruchu na tym obszarze. 28 proc. w ogóle chciałoby pozbyć się samochodów ze Starego Miasta, a 31 proc. uważa, iż należy wprowadzić “strefę zamieszkania”.
Po wprowadzeniu zmian na Starym Mieście będzie 80 miejsc postojowych. Nie pozwalając na parkowanie wokół Starego Ratusza ich liczba zmniejsza się dokładnie o 28.
– Taka liczba miejsc byłaby dostępna, gdybyśmy wymalowali na Rynku linie – wyjaśniał dyrektor Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu, Jerzy Roman. – Każde z tych miejsc musi mieć bowiem odpowiednią długość i szerokość. Nie byłoby więc dowolności w parkowaniu, jak to miało miejsce dotychczas.
Na parkingach wokół Starego Miasta – m.in. przy ul. Knosały, Mochnackiego, starej Warszawskiej, za Urzędem Miasta – jest teraz 550 miejsc postojowych.