Agnieszka stawia na miłość. Jej historię poznaliśmy w najnowszym odcinku programu „Rolnik szuka żony”.
Pasja, której poświęciła życie
40-letnia Agnieszka z Biskupca jest jedną z uczestniczek 10. edycji programu „Rolnik szuka żony” TVP1. Jej życiową pasją są konie, którym poświęciła dotychczas całe życie. Prowadzi ośrodek jeździecki w Biskupcu, gdzie trenuje konie i jeźdźców, a także organizuje imprezy jeździeckie. Jej stajnia działa od 17 lat i rozwija się, przekształcając się w kompleks z hotelem i restauracją.
Pandemia uświadomiła potrzebę miłości
Pandemia sprawiła, że Agnieszka zdała sobie sprawę, jak bardzo brakuje jej bliskiej osoby, z którą mogłaby stworzyć szczęśliwą rodzinę. Choć może liczyć na wsparcie swojego taty, marzy o mężczyźnie, który stworzy z nią dobry dom.
Szuka mężczyzny gotowego na założenie rodziny
Agnieszka szuka partnera otwartego, z poczuciem humoru, dojrzałego i gotowego na założenie rodziny. Po emisji zerowego odcinka programu kandydaci mogą pisać do niej listy. Jest szczupłą szatynką o brązowych oczach, która uwielbia życie na wsi, jazdę na rowerze i nartach, spacery, podróże, książki i filmy.
Przeszłość uczuciowa Agnieszki
Agnieszka nie może powiedzieć, że kiedykolwiek była zakochana. Liczy na to, że teraz się to zmieni. Szuka wysokiego, szerokiego w barach mężczyzny w wieku od 35 do 50 lat, z uporządkowanym życiem zawodowym, poczuciem humoru, dystansem do siebie i cierpliwością do niej. Nie zaakceptowałaby leniwego, zazdrosnego lub nadużywającego alkoholu partnera. Nie ma nic przeciwko rozwodnikom, o ile sprawa jest już definitywnie zamknięta.
źródło: infoilawa.pl
Ciśnienie na ekran !!!!! Tfuuuuu
Wydaje się być bardzo miłą, mądrą osobą. Powodzenia Pani Agnieszko!!