W ostatnim czasie wokół filarów nad Łyną pojawiły się dziwne konstrukcje. Jak się okazało pracownicy PKP oczyszczają elewację filarów.
Pierwsze remonty wiaduktów
Pod koniec 2016 roku zakończyły się prace remontowe zabytkowych wiaduktów kolejowych, które znajdują się w ciągu ulic Wyzwolenia oraz Żarskiej. Prace miały na celu modernizację konstrukcji mostów i torowiska. Dodatkowo odrestaurowano kamienne gzymsy oraz elementy ozdobne. Prace okazały się niezbędne po tym, jak z jednego z mostów zaczęły odpadać fragmenty cegieł.
Kolejny remont
W 2021 roku niektóre z jadących pociągów nie mogły się zatrzymywać na przystanku między Olsztynem Głównym a Zachodnim. Konieczne było zdemontowanie nawierzchni torowej oraz sprawdzenie i wykonanie pełnej izolacji, zarówno pionowej jak i poziomej. Prace gwarancyjne zostały przeprowadzone w lipcu pod torem linii nr 216 prowadzącym do Działdowa. Natomiast w sierpniu i na początku września roboty prowadzone były na linii 353, która prowadzi do Iławy. Prace zostały ukończone we wrześniu 2021 roku.
Jak powiedział Martyn Janduła, rzecznik prasowy PKP PLK „Teraz obiekt do wiosny jest pod obserwacją służb Polskich Linii Kolejowych – aby dokonać pełnej oceny, czy roboty wykonane w ramach naprawy gwarancyjnej zapewniają właściwe odprowadzenie wody z mostu. Kolejnym etapem będzie naprawa elewacji obiektu, której rozpoczęcie jest planowane na wiosnę 2023 r.”.
Przy filarach pojawiły się nowe konstrukcje, ponieważ PKP PLK przeprowadza prace, których celem jest ochrona elewacji przed wandalami.
źródło: Olsztyn.com.pl
Tak jest to rzeczywiście tajemniczy obiekt, prawdopodobnie pochodzi z odległej galaktyki
Wiadukty w stosunku do mostów odróżnia głównie brak części mokrych (zatopionych w wodzie)