Ostródzcy policjanci zatrzymali 18-latka podejrzanego o rozbój. Młody mężczyzna wspólnie z inną osobą miał zaatakować pracownika skupu złomu i ukraść mu kasetkę z pieniądzmi. Jak się okazało młody mężczyzna nie wrócił w wyznaczonym terminie do zakładu poprawczego i się ukrywał. Mieszkaniec miasta usłyszał już zarzut i został tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwo może mu grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci z Ostródy zostali powiadomieni o napadzie na skup złomu. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że został zaatakowany przez dwóch młodych mężczyzn.
Jeden z napastników uderzył go w twarz, a następnie zabrali mu kasetkę z pieniędzmi, po czym obaj uciekli.
Policjanci pracując nad tym zdarzeniem zbierali na bieżąco informacje, analizowali je i weryfikowali. Ich ustalenia doprowadziły do dwóch osób. W niedzielę funkcjonariusze zatrzymali 18-latka, który jak się okazało przebywał „na niepowrocie” z zakładu poprawczego.
Mieszkaniec miasta usłyszał już zarzut rozboju i został tymczasowo aresztowany.
Za popełnione przestępstwo może mu grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.