Profil na Facebooku „Starówka Olsztyn” opublikował post, który ukazuje niepokojące zjawisko. Wiele lokali stoi pustych.
Wielokrotnie pisaliśmy już o zamykających się biznesach na Starym Mieście. Najwięcej było w czasie pandemii. Teraz doszły kolejne problemy, jak inflacja, czy droższa energia elektryczna. Niektórzy mieszkańcy dopatrują się jeszcze innych powodów. Pani Małgorzata tak to przedstawia: „Prawda jest taka, że na starówkę nie ma po co specjalnie chodzić, a i społeczeństwo nie na tyle zasobne, żeby chodzić po knajpach. Ci, których stać jadą na weekendy do Trójmiasta, Wawy czy Wrocka lub lecą jeszcze dalej. Starówka niestety odzwierciedla stan miasta i gminy. Nie ma pomysłów na miasto i nie ma działań na ściągnięcie ani turystów, ani inwestycji. (…) Po prostu nic mnie na Stare miasto nie ciągnie poza lodami, ale i te w tym roku nie miały jakiegoś specjalnego przyciągania. Potencjał jest duży, ale niestety jakby niewidzialny dla osób, od których dużo zależy. (…) Ja jednak uważam, że winę ponoszą nie tylko władzę, ale mieszkańcy, którzy taką, a nie inną władzę wybrali. Było trochę interesujących i dosyć młodych kandydatów na radnych tak samo, jak i byli inni kandydaci na prezydenta poza dwoma Panami, między którymi rzecz się rozegrała. Olsztyn to niestety miasto przeszłości. Miasto, które roztrząsa sprawy z przeszłości i którym przeszłość rządzi o przyszłości tu się nie myśli, chociaż mówi się, że tak. Bez ściągnięcia kapitału nic się nie wydarzy”.
Jaka jest Wasza opinia na temat? Zostawcie komentarz.
po grzymowiczu pozostaną długi, wyludniona starówka, szubienice i wstyd. Jeszcze jakieś kontrakty biznesowe dla firmy synka który jeździ samochodem po pijanemu
Prawda jest taka,że dwóch kretynów zwanych szumnie prezydentami Olsztyna,doprowadziło ,to miasto do nędzy……Jeden czerwony,drugi zielony,obaj ,to zakute łby bez wyobraźni.Stracili czas,pieniądze .Wręcz cofnęli ,to miasto w rozwoju,tocząc między sobą prywatną wojenkę.Olsztyn ,to miasto marazmu i niemocy.I to zasługa tych osobników !!!