Czas wakacji to idealna pora na niestandardowe zajęcia rehabilitacyjne. Dziś (4.07) w ZPE już po raz drugi rozpoczął się lipcowy kurs hipoterapii. W terapii z końmi uczestniczy 12 niepełnosprawnych uczniów, zajęcia koordynują rehabilitantki Magdalena Spiel – Kempińska i Adelajda Piłat.
Koniki są dwa: Ola i Jaga. Spokojne, łagodne, przyjazne, idealnie dostosowane do pracy z niepełnosprawnymi dziećmi. Dziś (4.07) po raz pierwszy przyjechały na Nagórki ze stadniny w Knopinie, a potem przez dwie godziny dzielnie pracowały z uczniami ZPE. Zajęcia zorganizowała nauczycielka Agnieszka Kontrymowicz, a koordynują je rehabilitantki Magdalena Spiel – Kempińska i Adelajda Piłat.
– Hipoterapia jest świetną metodą rehabilitacji dla ludzi niepełnosprawnych ruchowo – wyjaśnia Adelajda Piłat. – Poruszający się stępem koń przenosi na jeźdźca impulsy typowe dla chodu ludzkiego, w mózgu uczestnika kodują się więc prawidłowe wzorce ruchowe. Rytmiczny kołyszący ruch uspokaja, normalizuje napięcie mięśniowe. Stymuluje układ równowagi, pozwala na zdobywanie orientacji w przestrzeni. Zajęcia wpływają pozytywnie na cały organizm człowieka.
W zajęciach z nietypowymi terapeutami uczestniczą uczniowie w różnym wieku, od najmłodszych klas szkoły podstawowej po szkołę przysposabiającą do pracy. Głównie z niepełnosprawnością ruchową, ale także z autyzmem czy zespołami genetycznymi. Większość z nich bez problemu wsiadła na konia i asekurowana przez nauczycieli przejechała kilka kółek po przyszkolnym boisku. – Wcale się nie boję! Bardzo lubię na koniu jeździć! – mówiła 10- letnia Hania. – Ja też. Fajnie jest – wtórował jej rówieśnik Kacper.
Inni uczestnicy stopniowo przyzwyczajali się do kontaktu z dużym zwierzęciem. 8 – letni Mikołaj dopiero po długich namowach zgodził się podejść do konia i delikatnie go pogłaskać. – Pięknie ci poszło! Jutro na pewno będzie lepiej – chwaliła go Magdalena Spiel – Kempińska. Podkreślając, że hipoterapia to niekoniecznie wyłącznie jazda konna, ale już sam kontakt ze zwierzęciem. – Już tyle wystarczy, by dzieci z niepełnosprawnościami zdobywały pewność siebie, przełamywały ograniczenia – mówiła. – Możliwość jazdy wyzwala w uczniach odwagę, poczucie sukcesu, a tym samym wzrost poczucia własnej wartości.
Wakacyjny kurs hipoterapii w ZPE będzie trwał do końca tygodnia. W tym roku odbywa się po raz drugi. Ubiegłoroczny cieszył się tak dużym powodzeniem, że w tym roku został powtórzony i ma szanse na stałe wejść w kalendarz szkolnych dodatkowych zajęć.