Ponad pięć lat temu nie było jeszcze Wojsk Obrony Terytorialnej. Ponad pięć lat temu nie było jeszcze 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Wtedy, pięć lat temu nikt nie zdawał sobie sprawy, że przed Polską jest przyszłość, która zweryfikuje, kto jest gotowy poświęcić zdrowie i czas, by bronić bliskich, by bronić mieszkańców Warmii i Mazur, by bronić Polski i Polaków. Dziś, po ponad pięciu latach funkcjonowania brygady, mieszkańcy Warmii i Mazur wiedzą, że w najtrudniejszych sytuacjach mogą liczyć na wparcie żołnierzy OT.
Święto Wojsk Obrony Terytorialnej (27 września) jest najwłaściwszym momentem, by podsumować działanie terytorialsów, ale i wyrazić wdzięczność za ich służbę. Czas intensywnych szkoleń, nowych zadań, planów i przedsięwzięć żołnierze OT z Warmii i Mazur wykorzystali najlepiej jak potrafili. Czas pandemii, działania na granicy i wsparcie instytucji odpowiedzialnych za pomoc uchodźcom z Ukrainy pokazały, jak ważne jest zaangażowanie i wsparcie terytorialsów. Liczne akcje pomocowe, zbiórki żywności, oddawanie krwi, aktywny udział w zawodach sportowych i piknikach wojskowych pozwoliły zbudować żołnierzom więź ze społecznością lokalną.
„W naszej ponad pięcioletniej służbie przekonaliśmy się, że z chęci do działania wyrasta wielkość i siła Brygady, która chroni lokalną społeczność, która za dobro najwyższe ceni sobie współpracę. Wszystko dzięki żołnierzom-obywatelom, którzy stając ramię w ramię pokazują, że naprawdę rozumieją logikę współczesnych zagrożeń i są gotowi poświęcić swój czas dla wspólnego dobra. Swoją postawą, swoim zaangażowaniem, swoją determinacją i chęcią doskonalenia. Swoją wielką wolą i siłą troski o bezpieczeństwo naszej „Małej Ojczyzny” – podkreśla pułkownik Jarosław Kowalski, dowódca 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Sprawne działanie brygady nie byłoby możliwe, gdyby nie codzienne wsparcie i ciężka praca pracowników. To ich wysiłek sprawia, że żołnierze mogą koncentrować się na swojej służbie. Zabezpieczenie potrzeb organizacyjnych, logistycznych, finansowych, wizerunkowych to wiele powiązanych ze sobą, często skomplikowanych zadań, wymagających fachowej wiedzy i doświadczenia. Pracownicy 4W-MBOT wywiązują się z nich perfekcyjnie, dlatego Święto Wojsk Obrony Terytorialnej to także ich dzień.
Dumna, silna, wierna mieszkańcom województwa warmińsko-mazurskiego. Taka jest 4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej i nie mam wątpliwości, że taka zostanie, bo tworzą ją wartościowi ludzie, zarówno żołnierze jak i pracownicy. Jestem dumny, że taką brygadą mogę dowodzić – dodał dowódca.
Przed brygadą kolejne lata służby i pracy, kolejne wyzwania.
Jak zapewnił dowódca brygady – Wspólnie będziemy dążyć do tego, by 4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej była nadal brygadą nowoczesną i skuteczną. By w naszych szeregach nadal służyli ludzie pełni pasji i zaangażowania. By w naszych szeregach służyło ponad trzy i pół tysiąca żołnierzy-obywateli. Będziemy nadal bronić najwyższych wartości i bezpieczeństwa.
Brygada jest obecnie w jednym z najbardziej dynamicznych okresów funkcjonowania. Szkolenia ochotników prowadzi już pięć batalionów lekkiej piechoty na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Do końca tego roku zaplanowano jeszcze dwa szkolenia podstawowe – w październik oraz w grudniu jako „Ferie w mundurze” – co będzie skutkowało powołaniem w struktury brygady kolejnych ochotników.
Chętni do służby w 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej mogą zgłaszać się do brygadowych rekruterów. Kontakt znajduje się na stronie brygady: https://www.wojsko-polskie.pl/4bot/Rekruterzy/. Chęć udziału w szkoleniu można również zgłaszać bezpośrednio w Wojskowych Centrach Rekrutacji.
źródło: WOT