W Olsztynie odbyła się akcja „Książka za worek śmieci”. Ponad 60 osób zrobiło porządki w lesie między Jarotami a Nagórkami. W geście podziękowania za zaangażowanie wręczono ponad 60 książek dorosłym i dzieciom.
Zebrano ponad tonę śmieci – ponad 100 worków śmieci oraz odpady wielkogabarytowe – m.in. materace, wykładzinę, telewizor, grill, odpady budowlane.
“Udało się! Znowu ludzie dobrej woli dopisali w trosce o środowisko. Lasek pomiędzy Jarotami a Nagórkami w Olsztynie znów odetchnął, ale przerażające jest to, że znów tyle śmieci tam zebraliśmy. Ponad tona, ponad 100 worków, ponad 40 dorosłych i ponad 20 dzieci. Radość i smutek jednocześnie… W głowie mam mnóstwo pytań. Dlaczego ludzie tak chętnie wyrzucają odpady na łono natury? Dlaczego jest nieme przyzwolenie na takie zachowania w tej okolicy? Dlaczego deweloper budujący tam mieszkania nie zadba o kontenery czy śmietniki dla pracowników, którzy nagminnie wyrzucają tam butelki po spożytych napojach, ale także (!) odpady budowlane – wiadra z zaprawą cementową czy smołę?” – pyta się organizator wydarzenia.
“Dziękuję wszystkim, którzy poświęcili swój czas w sobotę, by posprzątać. Książka za worek śmieci to tylko symboliczna nagroda za Waszą pracę! Wierzę, że natura Wam się odwdzięczy. Serce raduje się, kiedy widzę, że zaangażowanie nie ma płci, wieku, statusu społecznego, a najbardziej, jak widzę sprzątające całe rodziny.
Oczywiście nasza akcja to kropla w morzu potrzeb, ale pokazujmy, że nie godzimy się na śmieci wokół, że jesteśmy odpowiedzialni i że dbamy o przyszłość naszej planety!” – mówi Iza Sałamacha, koordynatorka akcji w Olsztynie.
Akcja “Książka za worek śmieci” odbyła się po raz drugi w Olsztynie.